Morawiecki: Koniec z nabijaniem rosyjskiej kasy. Unię na to stać

Morawiecki: Koniec z nabijaniem rosyjskiej kasy. Unię na to stać

Dodano: 
Premier RP Mateusz Morawiecki
Premier RP Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Andrzej Lange
Nie zgadzam się, by gospodarstwa domowe płaciły co roku kilka razy więcej za gaz – mówił szef rządu. Mateusz Morawiecki wezwał Unię do działania.

Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z "Wprost" podkreślił, że wierzy w Ukrainę. – Putin niesamowicie się przeliczył. Marzył o tym, że będzie witany kwiatami, a jeżeli nie, to zdobędzie Ukrainę w kilka dni. Dziś widać, że ponosi ogromne straty, a na świecie stał się pariasem. Doprowadził do takiego zjednoczenia całego Zachodu, jakiego dawno nie było, a na dodatek wykopał rów mariański między Ukraińcami, również tymi rosyjskojęzycznymi, a Rosją – mówił.

Szef rządu zwrócił uwagę, że Putin jest obecnie porównywany do Hitlera i innych zbrodniarzy wojennych.

Morawiecki: Rosja połamie sobie zęby

Morawiecki zauważył, że Moskwa nie przewidziała scenariusza dywersyfikacji Europy. – (Putin - red.) Liczył na mocniejsze uzależnienie miałkiego Zachodu od ropy i gazu, a tu mamy epokową zmianę w polityce energetycznej Unii – każdy kraj tworzy ścieżkę całkowitego odejścia od gazu i ropy z Rosji – mówił.

Szef rządu zwrócił też uwagę na straty w rosyjskiej armii. – (Putin – red.) Doprowadził do kompromitacji swojej armii, która miała być drugą armią świata. Sądzę, że Rosja połamie sobie zęby na Ukrainie, ale musimy dopomóc temu dzielnemu narodowi. Putin musi zrozumieć, że zło, które rozpętał przegra, a wolność zwycięży – przekonywał Morawiecki.

"Polska jest dzisiaj bezpieczna"

Premier podkreślił, że Kreml jest dziś zagrożeniem, dlatego należy budować zdolność do obrony w Polsce, w NATO i w Unii Europejskiej. – Polska jest dzisiaj bezpieczna. Mamy armię, która jest coraz lepiej wyposażona. Mamy coraz więcej nowoczesnej broni i coraz więcej żołnierzy. W sobotę rano byłem w zakładach MESKO gdzie produkowane są rakiety Piorun, które bardzo dobrze sprawują się na polu bitwy – poinformował.

Morawiecki odniósł się także do rosnących cen gazu i ropy naftowej.

– Inflacja, niestety, będzie rosła. Inflacja jest zjawiskiem światowym. Przyszła do nas z Brukseli i ze Wschodu. Teraz dodatkowo wzmocniona jest przez wojnę – zwracał uwagę szef rządu.

Ceny znów idą w górę

– Nasza obniżka VAT na paliwo i na gaz oraz akcyzy na energię, zbiła inflację o 2 do nawet 3,5 punktów procentowych, według szacunków ekonomistów. To było w styczniu i lutym, gdy nie mieliśmy wojny. Ta doprowadziła do kolejnego wzrostu inflacji. Dlatego w marcu ona w Polsce zapewne wzrośnie – dodał Morawiecki. Wskazał, że rząd będzie odpowiadał na te wyzwania "poprzez kolejne elementy tarczy antyputinowskiej".

– Nie zgadzam się na to, żeby gospodarstwa domowe płaciły co roku kilka razy więcej za gaz. Wzywam Komisję do pilnego działania. Powiedziałem o tym ostatnio w Paryżu: zamroźcie ceny gazu na maksymalnym poziomie uzgodnionym w Unii – mówił premier. Jego zdaniem różnica powinna być pokrywana z budżetu UE.

– Stać na to Unię. Niech wreszcie zacznie tu zdecydowanie działać. Koniec z nabijaniem kasy rosyjskiej – podsumował Morawiecki.

Czytaj też:
Anna Moskwa: Jesteśmy na to gotowi. W każdej chwili możemy odciąć gaz
Czytaj też:
Tusk uderza w Morawieckiego. "Dają czas na przepisanie majątków"

Źródło: wprost.pl
Czytaj także