"W przedsiębiorstwach rolnych miasta Melitopol w obwodzie zaporoskim nabierają rozpędu rabunek i eksport żywności z nieruchomości rolnych" – napisała Ludmyła Denisowa na Facebooku.
Rosjanie chcą zorganizować Wielki Głód
Opisała, że w mieście pojawiają się konwoje ciężarówek i samochodów z "zamaskowanymi numerami rejestracyjnymi", które przewożą "części do maszyn rolniczych i zboża na tymczasowo okupowany Krym". "Spadkobiercy architektów Wielkiego Głodu z lat trzydziestych próbują po raz kolejny zorganizować ludobójstwo narodu ukraińskiego poprzez zwykły rabunek, który nazywają »wywłaszczeniem nadwyżek z ubiegłorocznych i tegorocznych żniw«" – czytamy w mediach społecznościowych.
Jak przekazała Denisowa, w Kraju Krasnojarskim na Syberii lokalne władze postanowiły zawłaszczyć zboże i inne towary spożywcze z tymczasowo okupowanego przez Rosjan obwodzie chersońskim na południu Ukrainy, tłumacząc to brakiem "ogórków, innych warzyw i zbóż z powodu zagranicznych sankcji" nałożonych na Rosję.
"Kradzież żywności z terytoriów okupowanych stanowi naruszenie Konwencji Genewskiej z 1949 r. dotyczącej ochrony osób cywilnych w czasie zbrodni wojennych i wojennych, zgodnie z art. 8 Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego" – apelowała ukraińska rzecznik praw człowieka.
Niemcy chcą pomóc Ukrainie
We wtorek agencja Ukrinform, powołując się na doniesienia niemieckiej gazety "Handelsblatt", podała, że Berlin chce zapewnić Ukraińcom możliwość dalszego uprawiania zboża i dostarczania go do krajów na całym świecie pomimo rosyjskiej inwazji. Z tego względu rząd federalny planuje "most zbożowy".
Tegoroczne żniwa mają zostać wywiezione z Ukrainy za pomocą transportu kolejowego. Zajmie się tym DB Cargo – spółka należąca do Deutsche Bahn AG, niemieckiego koncernu kolejowego.
Czytaj też:
Wójcik: Czeka nas nowa wędrówka ludów w poszukiwaniu żywnościCzytaj też:
Władze Mariupola ostrzegają: W mieście może wybuchnąć epidemia