Prosto zygzakiem II Podobno w biznesie oszukać można tylko raz – pierwszy i ostatni.
Gdyby tak było naprawdę, to dni Rosji – a zwłaszcza Rosji Putina – byłyby właściwie policzone. Albowiem, cóż… po gazowym oszustwie na skalę rzadko spotykaną – wprost gigantyczną, po wystrychnięciu na dudka Niemiec i ich akolitów, czyli doprowadzeniu większości państw UE do zafundowania sobie przez nie – i to za własne pieniądze – pozycji ofiar szantażowanych teraz przez Kreml dostawami życiodajnego gazu ziemnego – miejsca dla współpracy z rosyjskim biznesem powinno zabraknąć na zawsze.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.