Mowa o raporcie Global Fintech 2023: Reimagining the Future of Finance, opracowanym przez amerykańską firmę konsultingową Boston Consulting Group (BCG).
Fintech wzrośnie w USA czterokrotnie
Stany Zjednoczone stanowią obecnie największy na świecie rynek technologii finansowych. Autorzy raportu nie mają wątpliwości, że ich kraj pozostanie światowym centrum innowacji. Podkreślają jednocześnie, że w pozostałej części dekady tempo rozwoju będzie w tym zakresie nieco wolniejsze. Nie będzie to efekt problemów gospodarczych kraju, lecz wynik nasycenia rynku. Z przedstawionych w raporcie szacunków wynika, do 2030 roku rynek fintech wzrośnie w Stanach Zjednoczonych czterokrotnie i osiągnie wartość 520 miliardów dolarów.
Azja zostanie liderem?
Mimo tak dużego wzrostu Boston Consulting Group przewiduje, że USA stracą pozycję lidera w omawianej branży. Według wspomnianego opracowania najpóźniej za siedem lat miejsce Amerykanów zajmie Azja. Przychody z technologii finansowych tej części świata mają się zwiększyć aż ośmiokrotnie i osiągnąć 600 miliardów dolarów. Trzecie miejsce należy do Europy.
Eksperci BCG wskazują, że większość przychodów w Azji pochodzi obecnie z Chin i zgodnie z prognozami kraj ten pozostanie w tamtym regionie liderem przez wiele lat. Zwracają przy tym uwagę, że to Chiny, Indie czy Indonezja mają jedne z największych na świecie firm z branży technologii finansowych.
Dynamizacji sektora fintech mają sprzyjać warunki społeczne panujące w tych państwach. Choć wszystkie charakteryzują się stosunkowo niskim odsetkiem osób korzystających z tego typu usług bankowych, to jednocześnie rośnie ilość małych i średnich firm, a także młodzieży, coraz lepiej zaznajomionej z technologią. Szybciej niż w Europie i Ameryce rośnie tam klasa średnia.
Rozwój sektora w ujęciu globalnym
Eksperci z Boston Consulting Group prognozują, że na poziomie globalnym przychody istniejących obecnie na świecie około 32 tys. firm fintech wzrosną sześciokrotnie – z 245 mld do 1,5 bln dolarów.
Co ciekawe, autorzy raportu podkreślają, że mimo tak imponujących wyników, sektor fintech odpowiada obecnie jedynie za zaledwie 2 proc. globalnych przychodów z usług finansowych. Szacuje się, że do 2030 r. udziały te wzrosną do około 7 proc. Ma się tak stać m.in. dzięki uzyskaniu dostępu do usług bankowych przez znaczną część z 1,5 mld osób, które wciąż są go pozbawione.
Czytaj też:
Pekin ostrzega: Zaufanie między UE a Chinami zostanie zniszczoneCzytaj też:
Raport ONZ. Już w tym roku Chiny przestaną być najludniejszym państwem świataCzytaj też:
Prof. Góralczyk: Praktycznie automatem wyłoniłby się nam wtedy numer jeden na świecie