Premier Chin Li Qiang mówił o kwestiach zbrojeniowych podczas swojego wystąpienia przed parlamentem. Zapowiedział, że wydatki na obronność wzrosną w 2024 roku o 7,2 proc.
Z opublikowanego we wtorek raportu ministerstwa finansów wynika, wydatki wojskowe rządu centralnego wzrosną w 2024 r. do 1,67 bln juanów, co przekłada się na 231 mld dolarów.
Chiny kontynuują zbrojenia
To już trzeci rok z rzędu, w którym mimo rozmaitych problemów gospodarczych nakłady na obronność rosną w Chinach o ponad 7 procent.
Li Qiang zapowiedział podjęcie wszechstronnych wysiłków w celu zwiększenia zdolności wojskowych oraz zadeklarował, że ChRL będzie "zdecydowanie przeciwstawiać się separatystycznym działaniom mającym na celu niepodległość Tajwanu oraz ingerencjom z zewnątrz", nawiązując do wsparcia udzielanego przez USA i ich sojuszników.
Sytuacja gospodarcza
Udział Chin w gospodarce światowej wzrósł z poziomu poniżej 2 proc. w 1990 r. do 18,4 proc. w 2021 r. "Żaden naród nigdy nie osiągnął takiego wzrostu w tak szybkim tempie" – pisał o Chinach w listopadzie amerykański "Financial Times", przekonując zarazem, że trend, zgodnie z którym potęga gospodarcza Chin nieustannie rosła, załamał się, a udział Chin w globalnej gospodarce prawdopodobnie spadnie w dającej się przewidzieć przyszłości. Chiny mierzą się bowiem z licznymi problemami m.in. w zakresie demografii czy zadłużenia.
Zdaniem prof. Góralczyka, który w grudniu udzielił wywiadu na wolnościowym kanale "Nam Zależy", na Zachodzie często myśli się życzeniowo w tym kontekście, co nie oznacza, że sprawy układają się po myśli Pekinu, tak dobrze, jak wcześniej, m.in. dlatego, że część problemów Chin ma charakter strukturalny. Ponadto zaostrzająca się rywalizacja z USA, w tym sankcje ekonomiczne, utrudniają Chinom ekonomiczną ekspansję.
Czytaj też:
Incydent pomiędzy Chinami a Filipinami. Czterech marynarzy odniosło obrażeniaCzytaj też:
Obrona Tajwanu, kwestia Ukrainy, największe zagrożenie. Oto, co sądzą Amerykanie