"Dyrektywa budowlana" przegłosowana przez PE. Szydło: Doprowadzi miliony Polaków do biedy

"Dyrektywa budowlana" przegłosowana przez PE. Szydło: Doprowadzi miliony Polaków do biedy

Dodano: 
Unia Europejska, zdjęcie ilustracyjne
Unia Europejska, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Unsplash
Parlament Europejski przegłosował dyrektywę o charakterystyce energetycznej budynków. Politycy PiS ostrzegają, że nowe przepisy pociągną za sobą wysokie koszty dla obywateli.

Zgodnie z przyjętym dokumentem państwa członkowskie UE będą miały obowiązek gromadzenia danych na temat charakterystyki energetycznej i renowacji budynków. Będą także musiały stworzyć krajowe plany renowacji budynków, którego celem będzie doprowadzenie do dekarbonizacji wszystkich budynków w UE do 2050 roku. Dyrektywa jest częścią Zielonego Ładu – programu, który dąży do drastycznego obniżenia poziomu emisji gazów cieplarnianych w państwach UE.

Zmiany dotkną także rynku kotłów gazowych. Od 2025 roku nie będzie już możliwości ich zakupienia. Z kolei od 2030 takie urządzenia nie będą instalowane w nowych budynkach. Co za tym idzie, zakończone zostaną programy dotacji do wymiany pieców węglowych na kotły gazowe.

Dyrektywa wprowadza też obowiązek instalacji fotowoltaicznych na dachach budynków.

Ogromne koszty dla obywateli

Politycy Prawa i Sprawiedliwości ostrzegają, że nowe przepisy będą skutkowały ogromnymi kosztami dla wszystkich obywateli.

"Liberalno-lewicowa większość w Parlamencie Europejskim właśnie przegłosowała dyrektywę tzw. «budynkową», która w efekcie doprowadzi miliony mieszkańców Unii, w tym miliony Polaków, do biedy oraz utraty ich własnych domów" – napisała w serwisie X Beata Szydło.

"Dyrektywa obliguje też Państwa Członkowskie do nakreślenia działań mających na celu odsunięcie paliw kopalnych w ogrzewaniu i chłodzeniu z perspektywą całkowitego wycofania piecyków na paliwa kopalne do 2040 roku. Co dodatkowo ważne, wszystkie nowe budynki mieszkalne od 2030 roku będą musiały być budynkami o zerowych emisjach, natomiast od 2050 roku taki wymóg będzie obowiązywał również wszystkie istniejące już budynki. W praktyce oznacza to koniec kotłów na paliwa kopalne, bowiem emisja dwutlenku węgla na miejscu jest niekompatybilna z definicją budynku o zerowych emisjach zawartą w artykule drugim" – pisze z kolei Anna Zalewska.

Czytaj też:
Piece na gaz mają zniknąć z Polski. Podano dwie daty
Czytaj też:
Zielony Ład premiera Tuska czy premiera Morawieckiego?

Źródło: X
Czytaj także