Za wnioskiem o odrzucenie projektu głosowało w czwartek 198 posłów, przeciw było 241, wstrzymało się czterech.
Projekt ustawy budżetowej zakłada 3,9 proc. wzrost PKB, bezrobocie na poziomie 4,9 proc. na koniec 2025 r. i inflację na poziomie 5 proc.
– Przyjęty przez Radę Ministrów projekt budżetu został opracowany w wyjątkowych okolicznościach. Decyzją z lipca br. Rada Unii Europejskiej stwierdziła na bazie wykonania budżetu z roku 2023 (…) występowanie w Polsce nadmiernego deficytu. W budżecie konieczne stało się także zaplanowanie spłaty łącznie ponad 63 mld zł zobowiązań z tytułu obligacji PFR oraz obligacji wyemitowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz funduszu COVID-19 – powiedział minister finansów Andrzej Domański podczas czytania projektu w Sejmie.
Przypomniał, że w związku z powodzią w celu zapewnienia środków na usuwanie jej skutków w projekcie budżetu na rok 2025 zwiększono do 3,2 mld zł rezerwę celową na przeciwdziałanie klęskom żywiołowym i usuwanie ich skutków.
Ustawa budżetowa na 2025 rok. Prawie 289 mld zł deficytu
Projekt budżetu na 2025 r. zakłada, że dochody budżetu państwa mają wynieść 632,85 mld zł. Wydatki powinny ukształtować się na poziomie 921,62 mld zł. Deficyt budżetu państwa ma wynieść 288,77 mld zł. Na cele związane z obroną ma trafić 124,3 mld zł, w porównaniu do 118,1 mld zł w 2024 r. (wzrost o 6,2 mld zł).
Według prognoz w 2025 r. deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniesie 5,5 proc. PKB. Przewidywana relacja do PKB długu sektora general government (według definicji UE) wyniesie 54,6 proc. na koniec 2024 r. i 59,8 proc. na koniec 2025 r., czyli poniżej wartości referencyjnej, która zawarta jest w traktacie o funkcjonowaniu UE na poziomie 60 proc.
Relacja państwowego długu publicznego do PKB wyniesie 43,3 proc. w 2024 r. oraz 47,9 proc. w 2025 r., pozostając poniżej progu ostrożnościowego 55 proc., który określony jest w ustawie o finansach publicznych.
Czytaj też:
Deficyt budżetowy 289 miliardów. Konfederacja wzywa do opamiętania