Trump zapowiada cła. Jest odpowiedź z KE

Trump zapowiada cła. Jest odpowiedź z KE

Dodano: 
Flagi UE przed gmachem Komisji Europejskiej
Flagi UE przed gmachem Komisji Europejskiej Źródło: Pexels
Rzecznik KE ds. handlu Olof Gill przekazał stanowisko Komisji ws. zapowiedzi nałożenia ceł na kraje UE. Czy Donald Trump ją zrealizuje?

Prezydent USA Donal Trump zapowiedział, że w poniedziałek nałoży 25-procentowe cła na zagraniczną stal i aluminium, a także kolejne cła na szereg państw. Takie podatki, czyli 25 proc. na stal i 10 proc. na aluminium, zostały nałożone przez Trumpa już w pierwszej kadencji, jednak wtedy częściowo wyłączone z nich zostały Kanada, Meksyk i Brazylia. Z kolei za prezydentury Joe Bidena także Unia Europejska, Japonia i Wielka Brytania.

Teraz, podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu Air Force One w drodze z Florydy do Nowego Orleanu na mecz Super Bowl, prezydent USA zapowiedział rozszerzenie ceł.

"Postawmy sprawę jasno: kanadyjskie stal i aluminium wspierają kluczowe sektory w USA, od obronnego do produkcji statków i samochodów. Wzmacniają konkurencyjność i bezpieczeństwo północnoamerykańskie. Nadal będziemy bronić Kanady, naszych pracowników i naszego przemysłu" – oświadczył za pośrednictwem wpisu w mediach społecznościowych minister przemysłu Kanady Francois-Philippe Champagne.

KE na razie ostrożna

Co na to Bruksela? "Na tym etapie nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego powiadomienia dotyczącego nałożenia dodatkowych taryf na towary z UE" – przekazał PAP rzecznik KE ds. handlu Olof Gill. Dodał, że "nie będziemy komentować generalnych ogłoszeń bez szczegółów lub wyjaśnień pisemnych". Jednocześnie, według nie ma generalnie uzasadnienia dla nałożenia ceł na eksport unijny.

Gill przekazał: "Zareagujemy, aby chronić interesy europejskich przedsiębiorstw, pracowników i konsumentów przed nieuzasadnionymi środkami". Jak podkreślił rzecznik organ wykonawczy UE, odpowiedzialny za politykę handlową, nałożenie ceł byłoby niezgodne z prawem i ekonomicznie nieproduktywne, zwłaszcza biorąc pod uwagę głęboko zintegrowane łańcuchy produkcyjne pomiędzy UE i USA.

"Cła są zasadniczo podatkami. Nakładając je, USA opodatkowałyby własnych obywateli, podnosząc koszty dla przedsiębiorstw i napędzając inflację. Ponadto cła zwiększają niepewność gospodarczą i zakłócają wydajność i integrację rynków globalnych" – przekazano w komentarzu.

Czytaj też:
Nowa zapowiedź Trumpa. Kolejne cła, na liście dwa surowce
Czytaj też:
Książę zostanie deportowany z USA? Szokująca odpowiedź Trumpa

Źródło: Reuters / PAP/X
Czytaj także