Pracownicy Poczty Polskiej domagają się wprowadzenia programu, którego robocza nazwa brzmi "Pocztowiec plus". Urzędnicy chcą podwyżek sięgających co najmniej 500 zł. Wyjątek stanowią członkowie zarządu i rady nadzorczej Poczty Polskiej oraz kierownicy zarabiający ponad 5000 zł.
Pocztowcy przekonują, że coraz ciężej jest znaleźć osoby chętne do pracy. "Dziś do pracy przyjmuje się w desperacji nawet osadzonych w zakładach karnych" – pisze w petycji Maria Matysek, członek zarządu Związku Zawodowego Kierowców i Pracowników Poczty Polskiej, podkreślając, że kiedyś praca w Poczcie była powodem do dumy.
Pracownicy Poczty zwracają uwagę na niskie pensje oraz fakt, że muszą pracować w trudnych warunkach.
Dziennik Zachodni przytacza dane, że mediana zarobków wynosi dla listonoszy 3699 złotych, natomiast średnie wynagrodzenia całkowite, po uwzględnieniu nadgodzin, nagród jubileuszowych i premii to 3776 złotych. Natomiast wynagrodzenia zasadnicze po 3 miesiącach okresu próbnego dla pracownika nie może być niższe niż 2500 zł.
W Poczcie Polskiej w ostatnich trzech latach odnotowano siedmiokrotne podwyżki wynagrodzeń.
Czytaj też:
Strajki zablokują wypłatę 500+? Jest odpowiedź ministra
Czytaj też:
500 Plus nie dla wszystkich? Polacy za ograniczeniem programu