Co dalej z NIK? Awantura na posiedzeniu komisji sejmowej

Co dalej z NIK? Awantura na posiedzeniu komisji sejmowej

Dodano: 
Kandydatka na stanowisko wiceprezesa NIK Małgorzata Motylow (C) w przerwie posiedzenia, 26 bm. w Sejmie.
Kandydatka na stanowisko wiceprezesa NIK Małgorzata Motylow (C) w przerwie posiedzenia, 26 bm. w Sejmie. Źródło:PAP / Rafał Guz
Sejmowa komisja ds. kontroli państwowej zajmuje się dzisiaj opiniowaniem wniosków prezesa NIK Mariana Banasia o odwołanie trojga wiceprezesów: Ewy Polkowskiej, Wojciecha Kutyły oraz Mieczysława Łuczaka. Po przerwie obrady komisji zostaną wznowione o 17.

Idący na urlop szef NIK Marian Banaś, złożył wniosek o odwołanie trzech swoich zastępców – Ewy Polkowskiej, Wojciecha Kutyły oraz Mieczysława Łuczaka. Nowym zastępcą prezesa ma zostać Małgorzaty Motylow (obecnie radcę szefa Izby).

Dzisiaj po 14 wnioskami szefa NIK zajęła się sejmowa komisja ds. kontroli państwowej. Posłowie opozycji zgłaszali wniosek o przerwanie posiedzenia komisji do momentu pojawienia się szefa NIK Mariana Banasia. Wniosek został jednak odrzucony.

W trakcie dyskusji, przewodniczący komisji Wojciech Szarama (PiS) upominał posłów opozycji, aby ci "mówili krótko i na temat". – Dzisiejsza komisja to farsa. Trwa demontaż NIK – przekonywał w odpowiedzi poseł Grzegorz Furgo.

Przedstawiciele opozycji twierdzą też, że odwołanie trzech wiceprezesów NIK i zastąpienie ich jednym zastępcą jest niezgodne z ustawą o NIK.

Pomimo głosowania komisja nie zaopiniowała wniosku prezesa NIK o odwołanie wiceprezes Ewy Polkowskiej. Cztery osoby głosowały za, tyle samo przeciw, w związku z czym przedstawiciel biura legislacyjnego powiedział, że "wniosek nie uzyskuje większości, czyli nie ma rozstrzygnięcia”. Przewodniczący komisji Wojciech Szarama wyraził wątpliwości co do opinii przedstawiciela biura, a obrady został przerwane do godziny 17.

Czytaj też:
PiS liderem, opozycja traci. Pięć ugrupowań w Sejmie
Czytaj też:
Marian Banaś chce odwołania wszystkich wiceprezesów NIK

Źródło: onet.pl/Sejm
Czytaj także