Na Sri Lance utknęło 232 pasażerów oraz 15 członków załogi. Wszyscy zostali już zakwaterowani w hotelach. "Przewidujemy, że wylot nastąpi w dniu jutrzejszym" – poinformował Michał Czernicki, p.o. rzecznika prasowego LOT w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim"
Przyczyną tego postoju jest nieprawidłowe działanie jednego z zaworów silnika.
"Przed wylotem komputer pokładowy samolotu poinformował załogę o nieprawidłowym działaniu jednego z zaworów silnika. Została podjęta decyzja o weryfikacji zaworu. 232 pasażerów oraz 15 członków załogi przebywa obecnie pod opieką lokalnego przedstawiciela LOT-u. Z racji na komfort podróżnych zostaną oni zakwaterowani w hotelach" – przekazał Michał Czernicki
"Dzięki doświadczonym załogom oraz służbom technicznym i operacyjnym każde odchylenie od norm wskazanych przez producenta jest od razu identyfikowane i weryfikowane, gdyż nadrzędnym priorytetem LOT-u jest bezpieczeństwo" – dodał p.o. rzecznika.
Czytaj też:
LOT otwiera nowe połączenie do Azji. Samolot do Sri Lanki wystartował