"Wreszcie! Dziś jeszcze bardziej niż wcześniej: będę ubiegał się o stanowisko prezydenta RP. Zakończmy ten chaos. Kampania rusza zaraz, a my pokażemy, że można ją zrobić inaczej" – napisał Hołownia pod opublikowanym spotem.
Część osób zwróciło uwagę na pewien fragment nagrania poświęcony trosce o środowisko, w którym Hołownia mówi, że ma zamiar "walczyć o każde drzewo, nie tylko o jedno". Dokładnie w tym momencie na ekranie pojawia się brzoza oraz papierowy samolocik, co niektórzy zinterpretowali jako kpinę z katastrofy smoleńskiej.
Ostro na tę sytuację zareagował radny miasta Szczecin z Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki.
"Czy »bydlak« to odpowiednie słowo?" – napisał polityk na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Kogo powinien obawiać się Andrzej Duda? Zobacz najnowszy sondażCzytaj też:
Hołownia zagraża Dudzie? Zaskakujący sondaż