O godz. 12.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoczął rozpatrywanie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym oraz między prezydentem a Sądem Najwyższym.
W czasie dzisiejszej rozprawy Trybunał wysłuchał posła Prawa i Sprawiedliwości Marka Asta, który reprezentował marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Stanowiska zaprezentowali też Anna Surówka-Pasek z Kancelarii Prezydenta, poseł Przemysław Czarnek jako przedstawiciel Sejmu oraz zastępca Prokuratora Generalnego prok. Robert Hernand. Przed Trybunałem nie stawili się dziś przedstawiciele SN oraz RPO. Ich stanowiska zostały zreferowane przez sędzię Krystynę Pawłowicz. Ona też - wraz z Jarosławem Wyrembakiem i Piotrem Pszczółkowskim zadawała pytania.
Werdykt w tej sprawie poznamy 12 marca o godzinie 12.
Czytaj też:
Prezes TK stanowczo odpowiada Gersdorf. "To daleko idące wykroczenie"
Spór kompetencyjny
22 stycznia marszałek Elżbieta Witek skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym ws. reformy wymiaru sprawiedliwości. – Uznałam, że mam jako marszałek obowiązek zapytać Trybunału Konstytucyjnego jak to w końcu jest, czy Sejm ma prawo przyjmować ustawy w sprawie organizacji sądów, tak jak mówi to Trybunał, czy też nie – poinformowała Witek na konferencji prasowej.
Marszałek Sejmu podkreśliła, że wniosek do TK kieruje "w poczuciu odpowiedzialności za państwo". – To nie jest fanaberia ani widzimisię. To jest sprawa bardzo poważna – powiedziała.
Czytaj też:
"Już dawno przekroczyła tę linię...". Ziobro ostro o GersdorfCzytaj też:
"Ja wiem, że hieny dziennikarskie szerzą panikę, ale...". Ostre wystąpienie Korwin-Mikkego