– Zostałem zaproszony przez pana prezydenta Donalda Trumpa, co jest chyba dobrą wiadomością dla nas wszystkich, a przede wszystkim dla Polski, że sojusz ze Stanami Zjednoczonymi jest w USA traktowany bardzo poważnie – stwierdził Andrzej Duda.
– Jestem pierwszym prezydentem, który został zaproszony na bezpośrednie spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem po tej przerwie w bezpośredniej międzynarodowej polityce, spowodowanej pandemią koronawirusa – dodał.
Andrzej Duda stwierdził, że środowe spotkanie z Trumpem będzie "okazją do wzmocnienia więzi sojuszniczych i budowania dalej relacji ze Stanami Zjednoczonymi, przede wszystkim relacji gospodarczych, bo to jest bardzo ważne".
– Mówimy tutaj o Trójmorzu, w które Stany Zjednoczone są zaangażowane i które leży w ścisłym zainteresowaniu prezydenta Trumpa. Mówimy dzisiaj także o współpracy medycznej (…), żeby polscy naukowcy współpracowali z amerykańskimi w opracowaniu szczepionki przeciwko koronawirusowi – powiedział.
Wśród innych tematów rozmów prezydent wymienił kwestie bezpieczeństwa energetycznego, cyberbezpieczeństwa oraz 5G.
– Tych tematów wspólnych jest dużo. Cieszę się, że te więzi się zacieśniają. Na pewno będziemy mieli jutro bardzo dobre spotkania, bardzo merytoryczne i w bardzo mocnej reprezentacji – podkreślił Andrzej Duda.
Czytaj też:
Ambasador USA: Nic więcej nie powiem. Nie wolno mi