Hołownia: Ruch społeczny robimy tak, czy siak

Hołownia: Ruch społeczny robimy tak, czy siak

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Adam Warżawa
– Ruch społeczny robimy tak, czy siak. Po tym co zobaczyłem, nie da się zrobić inaczej – mówił dziennikarz Szymon Hołownia w programie „Kropka nad i”.

– Wczoraj z żoną wspominaliśmy, że uważaliśmy, że jak zbierzemy 2 tysiące wolontariuszy to będzie świat i ludzie, zebraliśmy 15 tysięcy, uważaliśmy 2,5 mln ze zbiórki publicznej to będzie bardzo dużo a zebraliśmy 7 milionów – mówił polityk, pytany o dalsze plany.

– Co do Kukiza proszę pamiętać, że on miał inny kalendarz wyborczy, że miał kilka miesięcy na zdyskontowanie tego sukcesu w wyborach parlamentarnych, teraz tego nie ma. Wybory będą, jeśli PiS pozwoli, za trzy lata, jeśli Andrzej Duda wygra, gdy ja nie wejdę do drugiej tury – tłumaczył Hołownia.

Kandydat na prezydenta przekonywał też w programie „Kropka nad i”, że Rafałowi Trzaskowskiemu będzie dużo trudniej pokonać Andrzeja Dudę niż jemu. – Nie dlatego, że ma braki osobiste, bo nie mam nic do niego, ale on ma bardzo duży elektorat negatywny, on ma 22%, ja mam 3% – tłumaczył polityk.

– Poza tym, PiS powtórzy numer z 2005 roku. Oni są dokładnie do tego przygotowani: sytuację, w której Tusk wygrał w pierwszej turze a w drugiej przegrał, bo PiS zrobił dziadka z Wehrmachtu. Oni doprowadzą do takiej skrajnej polaryzacji, wyjmą wszystkie stare demony z szaf i zmobilizują elektora PiS do tego stopnia. Ja bym był dużo trudniejszym do rozjechania kandydatem – dodał Hołownia.

Czytaj też:
Prezydent Duda: Dzięki spotkaniom z ludźmi, nie utknąłem pod żyrandolem
Czytaj też:
"Kiedy słyszę tych oszołomów...". Tomaszewski zdradził, na kogo zagłosuje

Źródło: TVN24 / 300polityka.pl
Czytaj także