Europoseł o Margot: Wyreżyserowany spektakl. Chodzi o unijny bat na Polskę

Europoseł o Margot: Wyreżyserowany spektakl. Chodzi o unijny bat na Polskę

Dodano: 
Bogdan Rzońca, poseł PiS
Bogdan Rzońca, poseł PiSŹródło:PAP / Rafał Guz
Moim zdaniem wszystkie takie sprawy jak Margot są dokładnie wyreżyserowane. Po to, by znaleźć bat na Polskę. Jednak, ci, którzy to robią postępują skrajnie nieodpowiedzialnie. Dziś Unia Europejska musi sprostać dwóm bardzo poważnym problemom. Pandemia, druga fala zachorowań i kryzys ekonomiczny to największe wyzwania Europy od czasu zakończenia drugiej wojny światowej. I tym powinni zajmować się eurodeputowani. Przedsiębiorcy, bezrobotni, lekarze, czekają na rozwiązanie ich problemów, a nie zastępczych problemów „Margot” – mówi portalowi DoRzeczy.pl Bogdan Rzońca, eurodeputowany PiS.

Jak sprawa Margot i awantura wokół LGBT jest oceniana w Parlamencie Europejskim – jest to temat znany, czy też przeszedł zupełnie bez echa?

Bogdan Rzońca: Ten temat byłby zupełnie niezauważony, ale niestety polscy eurodeputowani robią wszystko, aby te sprawy nagłaśniać. Mowa tu głównie o politykach lewicy i liberałach. Standardem stało się, że trwa dyskusja o budżecie unijnym, albo o walce z epidemią koronawirusa i nagle wrzucane są takie tematy zastępcze. Głównie praworządność, którą lewica i liberałowie podczepić chcą pod wszystko. A dalej jest także temat rzekomych prześladowań, jakich w niektórych krajach mają doświadczać aktywiści LGBT. Moim zdaniem wszystkie takie sprawy jak Margot są dokładnie wyreżyserowane.

Ale po co?

Po to, by znaleźć bat na Polskę. Jednak ci, którzy to robią postępują skrajnie nieodpowiedzialnie. Bo dziś Unia Europejska musi sprostać dwóm bardzo poważnym problemom. Pierwszym jest potężny kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa. I drugim jest sama kwestia zdrowia i życia ludzkiego z tą pandemią związana. Można też rozmawiać o sprawach energetycznych, klimacie. Jednak pandemia, druga fala zachorowań i kryzys ekonomiczny to największe wyzwania Europy od czasu zakończenia drugiej wojny światowej. I tym powinni zajmować się eurodeputowani. Przedsiębiorcy, bezrobotni, lekarze, czekają na rozwiązanie ich problemów, a nie problemów „Margot”.

No dobrze, ale przecież instytucje europejskie nie zajmują się chyba wyłącznie sprawami LGBT?

Dziś widzimy, że pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim, trwa taka debata, o tym, kiedy te plany pomocy dla gospodarki wejdą w życie, jak mają być realizowane. Tymczasem temat praworządności, jej rzekomych naruszeń (a przecież naruszeń tych nie ma), kwestie LGBT są dla lewicowych eurodeputowanych zdecydowanie tematem wiodącym. Nagłaśnianie tematu tego pana, Margot służyć ma jedynie temu, by pokazać, że coś nieprawdopodobnie złego dzieje się w naszym kraju. Posłowie lewicy i PO robią to w konkretnym celu. Nie mają własnego programu. Po prostu – program Zjednoczonej Prawicy jest za dobry, oni nie są w stanie wymyślić lepszego. Więc nagłaśniają temat zastępczy. Takie same awantury są w innych krajach. Na Zachodzie są problemy ze środowiskami imigranckimi. A w Polsce, gdzie jest spokój i nie ma imigrantów, pokazuje się dziwaków i mówi, że jest homofobia.

Ale nawet politycy KO twierdzą, że działania „Margot” pomagają PiS, bo wypowiedzi w stylu Polska ty h… wzmacniają prawicę i kompromitują LGBT. Zgadza się Pan z tą opinią?

Ludzie w Polsce bez wątpienia są bliscy wartościom konserwatywnym, tradycyjnej rodzinie. I gdy widzą że pojawia się dziwak, z którego robi się ofiarę a okazuje się przestępcą, to na pewno nie identyfikują się z nim. Nawet część środowisk LGBT i lewicy zaczyna mieć z tym problem. Bo pan, czy pani Margot kompromituje – środowiska LGBT, ludzi o skłonnościach homoseksualnych, lewicę. Na pewno im nie pomaga.

Czytaj też:
Ziemkiewicz: "Margot" albo jest zaburzony, albo jest trollem, który zrobił karierę na zbiórkach pieniędzy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także