Działania Prokuratury to pierwszy krok do wydania międzynarodowego listu gończego. Zarzuty, które postawiono kontrolerom dotyczą umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym, skutkującego śmiercią wielu osób.
Do tych informacji bardzo sceptycznie odniósł się wykładowca UKSW prof. Antoni Dudek. "Nic tak nie kompromituje państwa na arenie międzynarodowej, jak podejmowanie przez jego przedstawicieli decyzji, o których z góry wiadomo, że nie da się ich wyegzekwować" – napisał politolog.
"Sądy też już "zreformowano", ale jak słyszę wciąż jeszcze nie dość gruntownie, pozostaje zatem nadzieja, że w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotów ktoś jednak przez chwilę pomyśli nad tym wnioskiem i... powstrzyma proces ośmieszania naszego państwa" – napisał prof. Dudek na Facebooku.
Czytaj też:
Prokuratura Krajowa wystąpiła z wnioskiem o areszt dla trzech kontrolerów ze Smoleńska
Czytaj też:
Tragiczny wypadek autobusu w Warszawie. Jest zażalenie na decyzję sądu