"Nikt wam na wsi nie uwierzy"

"Nikt wam na wsi nie uwierzy"

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz, PSL Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz krytykuje zmiany do noweli ustawy o ochronie zwierząt, jakie zaproponowali w poniedziałek premier i minister rolnictwa.

Przesunięcie wejścia w życie zakazu hodowli zwierząt na futra oraz ograniczenia uboju rytualnego na styczeń 2022 r., odszkodowania dla hodowców, zachowanie uboju rytualnego drobiu oraz powołanie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt. Takie zmiany mają zostać wprowadzone do tzw. Piątki dla zwierząt, nad którą pracuje obecnie Senat. Ustawa budzi ogromne kontrowersje. Na wtorek zaplanowano kolejny protest rolników przeciwko przepisom.

Przedstawione przez Mateusza Morawieckiego i Grzegorza Pudę rozwiązania, które mają być efektem wsłuchiwania się w głos wsi, nie satysfakcjonują lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego. "To już u rolników nie przejdzie. Nikt wam na wsi nie uwierzy. Domagamy się odrzucenia" – napisał na Twitterze Władysław Kosiniak-Kamysz.

twitter

Minister rolnictwa Grzegorz Puda poinformował, że od zeszłego piątku w Ministerstwie Rolnictwa została powołana komisja, która przygotowuje projekt dotyczący rekompensat. – Chcemy, aby to dotyczyło przede wszystkim tych, którzy tracą zyski z powodu wprowadzenia ustawy i przede wszystkim przedsiębiorców i rolników. To bardzo istotne, bo w pierwotnej wersji miało to dotyczyć tylko przedsiębiorców – powiedział Puda.

Dodał, że z perspektywy resortu rolnictwa "proponowane poprawki są o tyle istotne, że uwzględniają głosy rolników". Podkreślił, że głos rolników zostanie uwzględniony przy sprawie odszkodowań.

Czytaj też:
Ekspert: Kierunek właściwy, ale czy uspokoi nastroje rolników?
Czytaj też:
Rolnicy protestują pod domem posła PiS. "To my pana wybraliśmy"

Źródło: Twitter / TVP Info
Czytaj także