Wiceminister zdrowia i szef PSL zaszczepią się na antenie TVN24

Wiceminister zdrowia i szef PSL zaszczepią się na antenie TVN24

Dodano: 
Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia
Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia Źródło: PAP / Leszek Szymański
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zaszczepią się na COVID-19 w trakcie programu "Fakty po Faktach".

Wspólne szczepienie ma odbyć się we wtorek, 29 grudnia, w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie.

W trakcie programu "Fakty po Faktach" Kraska i Kosiniak-Kamysz zaszczepią się w ramach etapu zerowego, kiedy szczepią się pracownicy ochrony zdrowia. Obydwaj politycy są bowiem z wykształceniami lekarzami.

Również jutro zaszczepią się marszałek Senatu Tomasz Grodzki i były marszałek izby Stanisław Karczewski. Politycy, a także z wykształcenia lekarze, również zrobią to w szpitalu MSWiA w Warszawie.

Ruszyły szczepienia w Polsce

W niedzielę rano w całym kraju rozpoczęły się szczepienia na COVID-19. Pierwszą zaszczepioną osobą była naczelna pielęgniarka ze Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska.

Narodowy Program Szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych; następnie seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele.

Szczepionka jest rozprowadzana w UE pod marką Comirnaty, która – jak wyjaśniają producenci, firmy Pfizer i BioNTech - stanowi połączenie terminów COVID-19 i mRNA oraz angielskich słów community (wspólnota) i immunity (odporność). Comirnaty zawiera cząsteczkę zwaną informacyjnym RNA (mRNA) z instrukcjami wytwarzania białka z SARS-CoV-2, wirusa wywołującego chorobę COVID-19. Comirnaty nie zawiera samego wirusa.

Czytaj też:
Politycy popierają szczepienia? Jedno ugrupowanie jest sceptyczne
Czytaj też:
Fogiel wskazał politycznych przegranych 2020 roku. "Ten rok dał im się we znaki"

Źródło: TVN24
Czytaj także