Za kandydaturą Piotra Wawrzyka głosowało 233 posłów, przeciw było 219, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Wymagana większość bezwzględna wynosiła w tym głosowaniu 227. Jednocześnie Sejm odrzucił dwie pozostałe kandydatury – Roberta Gwiazdowskiego (zgłoszony przez PSL oraz Konfederację) oraz Zuzanny Rudzińskiej Bluszcz (zgłoszonej przez KO oraz Lewicę).
Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości przyznają, że może być trudno uzbierać liczbę głosów wymaganą do poparcia kandydatury Piotra Wawrzyka. – Według zapowiedzi środowisk opozycyjnych, które stanowią większość w Senacie, nie będzie poparcia dla prof. Wawrzyka – mówi portalowi PolskieRadio24.pl senator PiS Jan Maria Jackowski. Polityk dodaje jednak, że niczego nie można być pewnym.
– Sytuacja w Senacie jest zróżnicowana, a przewaga opozycji wyjątkowo krucha, dlatego mogą zdarzyć się różne scenariusze. W związku z tym nie można z góry przesądzać wyniku tego głosowania. Trudno powiedzieć, jaki przyniosą skutek. Wiemy, że pan profesor Wawrzyk spotykał się również z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, także przeprowadzał konsultacje w tym zakresie. Nie przesądzajmy przedwcześnie wyniku tego głosowania – mówi senator PiS.
Senat zajmie się decyzją Sejmu w sprawie Rzecznika Praw Obywatelskich na najbliższym posiedzeniu. Odbędzie się ono w dniach 17-19 lutego.
Czytaj też:
Jakubiak odpowiada Prokop-Paczkowskiej: Niech Bóg ma Panią w swojej opieceCzytaj też:
"Putin może zacierać ręce". Niepokojące doniesienia "FAZ"