W oświadczeniu podpisanym przez rzeczniczkę partii, posłankę Magdalenę Srokę, czytamy, że Porozumienie od pięciu lat jest częścią obozu Zjednoczonej Prawicy i "wspólnie zmieniamy Polskę".
"W większości spraw mamy takie samo zdanie. Są też takie obszary funkcjonowania Państwa, co do których nasze zdanie jest odmienne. Zawsze jednak w ramach koalicji próbujemy znaleźć łączące nasze całe środowisko rozwiązanie" – napisano.
Dalej wyrażono chęć kontynuacji projektu Zjednoczonej Prawicy, dla której – jak stwierdzono – "nie ma lepszej alternatywy w obecnym parlamencie". "Odnotowujemy z satysfakcją wypowiedzi naszych partnerów koalicyjnych, w których dobrze życzą naszej partii i podkreślają szacunek wobec naszego lidera – Jarosława Gowina" – zaznaczono.
"Przestrzegamy przed rozpowszechnianymi przez przeciwników Zjednoczonej Prawicy insynuacjami o naszych rzekomych rozmowach politycznych z opozycją, którym stanowczo zaprzeczamy" – czytamy w oświadczeniu.
(nie)Porozumienie
Po tym, jak Adam Bielan uznał, że to on, jako szef Konwencji Krajowej, pełni obecnie funkcję prezesa Porozumienia, został wykluczony z partii. Taką samą decyzję podjęto wobec Kamila Bortniczuka. Obaj politycy nie zgadzają się z tym rozstrzygnięciem, przekonując, że jest ono niezgodne ze statutem Porozumienia.
Czytaj też:
Konflikt w Porozumieniu. Politolog kreśli dwa scenariusze dla PiSCzytaj też:
Co się dzieje w Porozumieniu? Współpracownik Gowina odpowiada