Inspekcja prowadzi kontrole. Myślę, że dane za weekend będą w poniedziałek – przekazał PAP Bondar, pytany o to, czy prowadzone są kontrole w związku z m.in. stoków i hoteli w związku z poluzowaniem od piątku obostrzeń.
Luzowanie obostrzeń
Od piątku obowiązują nowe przepisy rozporządzenia ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Rozporządzenie przedłuża większość wprowadzonych wcześniej ograniczeń do 28 lutego.
Jedną z ważniejszych zmian rozporządzenia jest dopuszczenie do 28 lutego prowadzenia usług hotelarskich. Oznacza to, że od piątku dla gości, w reżimie sanitarnym, udostępniono nie więcej niż 50 proc. pokoi znajdujących się w hotelach, pensjonatach i motelach. Dopuszczalne są także usługi hotelarskie – "krótkotrwałe, ogólnie dostępne wynajmowanie domów, mieszkań, pokoi, miejsc noclegowych, a także miejsc na ustawienie namiotów lub przyczep samochodowych".
Ponadto, od piątku działać mogą także m.in. stoki narciarskie, baseny, sauny, salony masażu, solaria i salony odchudzające.
Tłumy w Zakopanem
Jak przekazał PAP rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, Zakopane przeżywa potężny najazd turystów.
– Noc z piątku na sobotę dla zakopiańskich policjantów była bardzo ciężka. Mieliśmy mnóstwo interwencji związanych z najazdem turystów. Zaangażowane były wszystkie patrole. Minionej nocy w Zakopanem było bardzo dużo nietrzeźwych osób, a niektórych trzeba było zbierać wprost z ulicy, żeby nie zamarzli. W ciągu doby wylegitymowaliśmy 156 osób i podjęliśmy 60 interwencji. Zatrzymana została jedną osoba z narkotykami – relacjonował rzecznik.
Najazd turystów na Zakopane jest związane z poluzowaniem obostrzeń. Dodatkowo na ten weekend nałożyły się walentynki i konkurs skoków na Wielkiej Krokwi.
Znaczny ruch panował w sobotnie przedpołudnie także na stokach narciarskich w Wiśle (Śląskie).
Czytaj też:
Tłumy w Zakopanem. Otwierają się restauracje, ludzie tańczą na ulicyCzytaj też:
COVID-19 uleczalny jak grypa? Ważne słowa brytyjskiego ministra