Małgośka – mówią mi – ty w reżimowym piśmie pracujesz.
To taki test na zachowanie zimnej krwi, jaki zdarza mi się przechodzić. Polemika z ludźmi otumanionymi nie należy do zajęć przyjemnych, ale raczej do praktyk pokutnych. Poza tym jak przekonać kogoś, kto latami poddawany był profesjonalnej obróbce psychologicznej, a teraz musi wygadać, czyli obrazić? I choć od dziecka marzy mi się, aby raz w życiu zachować się jak Miss Piggy, tzn. jedną ręką zamaszyście odgarnąć włosy, a drugą sprawnie przylutować jakiemuś Kermitowi, to zawsze się opanowuję. Wiadomo: damy panują nad sobą w przeciwieństwie do świnek i LEmpartów.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.