Do tragicznego zdarzenia doszło popołudniu w sobotę we wsi Zgoda w województwie podkarpackim. Trzech nastolatków, mieszkańców powiatu jarosławskiego, postanowiło wejść na lód na pobliskim jeziorze. Jak ustaliła policja było to około godziny 18.00.
Tragedia na jeziorze
Pod chłopcami załamała się krucha tafla lodu. Wszyscy trzej wpadli do wody. Pierwszemu z nich udało się wyjść na brzeg o własnych siłach. 12-latek natychmiast zaczął pomagać kolegom. Udało mu się wyciągnąć drugiego chłopca. Trzeciego z nastolatków próbował ratować chwytając go za kaptur. Niestety, te próby okazały się nieskuteczne. 13-latek szybko zniknął pod wodą.
Nieudana reanimacja
Na miejsce zdarzenia zostali wezwani strażacy, którzy mieli do dyspozycji łódź. Po chwili poszukiwań udało się im dostrzec nastolatka. Chłopiec został wyciągnięty z wody. Natychmiast przystąpiono do reanimacji, która trwała również po przetransportowania nastolatka na brzeg. Chłopiec został wkrótce przewieziony do szpitala, gdzie wciąż trwała walka o jego życie. Niestety, zakończyła się ona niepowodzeniem. Chłopiec zmarł.
Okoliczności i przyczyny tragicznego zdarzenia na jeziorze są w tej chwili wyjaśniane przez funkcjonariuszy policji pod nadzorem prokuratora.
Niebezpieczny lód
Do podobnego zdarzenia doszło pod koniec lutego w województwie warmińsko-mazurskim. W miejscowości Robawy pod dwiema dziewczynkami załamał się lód. Mimo półtoragodzinnej reanimacji zginął mężczyzna, który próbował je ratować. Dziewczynkom nic się nie stało.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek w warszawskim metrze. Jedna osoba nie żyjeCzytaj też:
Zginęła czteroosobowa rodzina. Są informacje o ofiarach tragedii w DziwnowieCzytaj też:
Tragiczny wypadek autokaru na A4. Nie żyje 6 osób
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
