Twardy lockdown. WP: Takie obostrzenia planuje wprowadzić rząd

Twardy lockdown. WP: Takie obostrzenia planuje wprowadzić rząd

Dodano: 
Mateusz Morawiecki podczas konferencji w KPRM
Mateusz Morawiecki podczas konferencji w KPRM Źródło:KPRM / Krystian Maj
Rząd planuje od przyszłego tygodnia wprowadzić twardy lockdown – informuje Wirtualna Polska.

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że święta wielkanocne wypadną w samym sercu lockdownu. Portal zapewnia, że jest to już niemal pewne, a decyzja de facto już zapadła. Kluczowa jest tutaj liczba nowych przypadków oraz zgonów. Jeżeli ilość zakażeń zbliży się do 30 tysięcy dziennie, albo jeżeli liczba zgonów zbliży się do 500, to rząd wprowadzi nowe obostrzenia.

Rządzący obawiają się też pogarszającej się sytuacji w służbie zdrowia oraz rosnącej liczby zajętych łóżek. Najważniejsze są tutaj dane z dwóch konkretnych dni – środy i czwartku. Jeżeli sprawdzi się najgorszy scenariusz, a chorych będzie przybywać, to właśnie w czwartek rząd zakomunikuje decyzję o lockdownie.

Nowe obostrzenia

Co konkretnie planuje rząd? Z informacji to jakich dotarła Wirtualna Polska wynika, że chodzi przede wszystkim o zaostrzenie limitów dot. przebywania osób w jednym pomieszczeniu.

Premier Morawiecki rozważa wprowadzenie ograniczeń dot. liczby osób w sklepach czy kościołach. Zamknięte mają zostać również markety budowlane czy sklepy RTV/AGD. Ponadto przemieszczanie się ma być dozwolone jedynie w towarzystwie najbliższych osób.

Święta w pandemii

Politycy mają też w najbliższych rządach apelować, aby święta spędzać w możliwie jak najmniejszym gronie i nie przemieszczać się pomiędzy miastami. W samą Wielkanoc kościoły i cmentarze mają pozostać jednak otwarte. Święcenie pokarmów ma być organizowane na świeżym powietrzu i w większym rygorze sanitarnym.

"Medycy z Rady Naukowej przy premierze są jednak zdania, żeby lockdown będzie polegał na całkowitym pozostaniu w domu. Poza obowiązkowym wyjściem do pracy, do sklepu czy do lekarza" – czytamy na wp.pl. Jednak rządzący mają zrezygnować z prób odgórnego zakazania przemieszczania się.

Czytaj też:
Polska powinna pójść drogą Szwecji? Prof. Kuna: Liczby zachorowań byłyby podobne, a szkody mniejsze
Czytaj też:
Rzecznik MZ: To nie jest jeszcze szczyt trzeciej fali. Przed nami ciężkie tygodnie

Źródło: WP.pl
Czytaj także