– Mając na uwadze przedstawione ustalenia i wyniki z kontroli chce powiedzieć, że zdaniem NIK, nawet sytuacje nadzwyczajne, takie jak stan epidemii, nie mogą stanowić powodu do odstąpienia od konstytucyjnej zasady praworządności i od poszukiwania rozwiązań zapewniających gospodarne wydatkowanie środków publicznych na realizację zadań państwa – mówił prezes Izby Marian Banaś.
– NIK przygotowała i skierowała dzisiaj do prokuratury zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy spółek Skarbu Państwa tj. Poczty Polskiej i Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych – poinformował.
Trwają analizy
– W kolejności NIK analizuje stanowiska od jednostek w odpowiedzi na przesłane do nich informacje o wynikach kontroli w kontekście przygotowania ewentualnych zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli: Ministerstwa Aktywów Państwowych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Kancelarii Prezesa rady Ministrów – poinformował Banaś.
Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy jeszcze stanowiska od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji – dodał.
Wyniki kontroli NIK
Podczas konferencji prasowej szef prezes Najwyższej Izby Kontroli poinformował, że raport NIK wystawia negatywną ocenę ws. przygotowania do wyborów prezydenckich, które miały się odbyć 10 maja w formie korespondencyjnej.
Przekazał również, że jedynym uprawnionym do tego organem była Państwowa Komisja Wyborcza, a dokonanie tego na podstawie decyzji administracyjnej "nie powinno mieć miejsca".
Według ustaleń NIK, nie doszło również do zawarcia umowy z PWPW, która mimo to rozpoczęła druk kart wyborczych. Uznano również, że doszło do naruszenia ustawy o RODO przez Pocztę Polską, ponieważ tylko PKW mogła posługiwać się wówczas danymi wrażliwymi Polaków.
Czytaj też:
Raport NIK ws. wyborów kopertowych. Emilewicz: Napiszę książkę o tamtych dniachCzytaj też:
CIR o wyborach korespondencyjnych: Działania premiera i szefa KPRM w pełni legalne