Jeden z ostatnich tekstów papieża Franciszka. "Śmierć początkiem nowego"

Jeden z ostatnich tekstów papieża Franciszka. "Śmierć początkiem nowego"

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: Flickr / Mazur/catholicnews.org.uk (CC BY-NC-ND 2.0)
Jednym z ostatnich tekstów papieża Franciszka, jaki ukaże się publicznie będzie napisany 7 lutego wstęp do książki kard. Angelo Scoli, arcybiskupa seniora Mediolanu, zatytułowanej "W oczekiwaniu na nowy początek. Refleksje o starości".

Książka, wydana przez Libreria Editrice Vaticana, trafi do księgarni 24 kwietnia, a więc trzy dni po śmierci papieża Franciszka. Ojciec Święty pisze w niej tak: "Powiedzieć »stary« to nie znaczy »do wyrzucenia«, jak czasem skłania nas do myślenia zdegradowana kultura odrzucenia. Powiedzieć »stary« to znaczy powiedzieć: doświadczenie, mądrość, rozeznanie, rozwaga, słuchanie, powolność… Wartości, których bardzo nam dziś potrzeba!"

Franciszek troszczył się szczególnie o osoby zmarginalizowane, wystawiane poza nawias społeczny oraz starsze. A te właśnie osoby – jak podkreślał – mają niezwykle ważną rolę do spełnienia w społeczeństwie.

"Nie powinniśmy bać się starości"

Papież zachęca do zagłębienia się w lekturę książki i refleksje nad głębokimi myślami kard. Scoli w niej zawartymi. I sam daje piękną wykładnię starości i jej znaczenia dla współczesnego społeczeństwa. "Tak, nie powinniśmy bać się starości, nie powinniśmy obawiać się przyjąć faktu starzenia się, ponieważ życie to życie, a upiększanie rzeczywistości oznacza zdradę prawdy. Przywrócenie godności słowu zbyt często postrzeganemu negatywnie to gest, za który należy być wdzięcznym kardynałowi Scoli" – pisał Franciszek.

"To prawda – starzejemy się, ale to nie jest problem. Problemem jest to, jak się starzejemy" – zaznaczył we wstępie Franciszek. "Jeśli przeżywamy ten czas życia jako łaskę, a nie z rozgoryczeniem; jeśli przyjmujemy czas (często długi), kiedy doświadczamy osłabienia sił, zmęczenia ciała, refleksów już nie tak szybkich jak w młodości – z wdzięcznością i pokorą, wtedy starość staje się naprawdę owocnym okresem życia, jak uczył nas Romano Guardini, i może promieniować dobrem" – czytamy.

Franciszek wielokrotnie upominał się o uznanie roli osób starszych w społeczeństwie. Nawet w swoim ostatnim publicznym orędziu – "Urbi et Orbi" – wygłoszonym w Niedzielę Wielkanocną, w przededniu śmierci podkreślał, że Wielkanoc jest świętem życia, a w oczach Boga każde życie jest cenne – zarówno życie dziecka w łonie jego matki, podobnie jak życie osób starszych lub chorych, "uważanych w coraz większej liczbie krajów za osoby, których należy się pozbyć".

Jak napisał Franciszek we wstępie do książki kard. Scoli, osoby starsze są niezbędne dla prawidłowego rozwoju społeczeństw. "Dziadkowie odgrywają fundamentalną rolę w zrównoważonym rozwoju młodych ludzi, a co za tym idzie – dla bardziej pokojowego społeczeństwa. Bo ich przykład, słowa, mądrość mogą zaszczepić w młodych spojrzenie sięgające w przyszłość, pamięć o przeszłości i zakorzenienie w trwałych wartościach. W szaleńczym pędzie naszych społeczeństw, często skupionych na tym, co powierzchowne i ulotne, mądrość dziadków staje się światłem, które rozprasza niepewność i wskazuje kierunek wnukom, którzy z ich doświadczenia mogą czerpać coś więcej dla własnego codziennego życia" – wskazał Ojciec Święty.

Czytaj też:
Które kraje ogłosiły żałobę narodową po śmierci papieża? Lista jest długa
Czytaj też:
"Już o wszystkim wie". Papieski jałmużnik o "pożegnaniu" Franciszka


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Vatican News
Czytaj także