W poniedziałek wieczorem odbyła się wideokonferencja prezydenta Andrzeja Dudy na temat wzrastającego napięcia na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Polski prezydent rozmawiał z przywódcami: Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Republiki Federalnej Niemiec, Włoch, a także z Sekretarzem Generalnym NATO oraz przewodniczącymi Komisji i Rady Unii Europejskiej.
Prezydent zwołuje RBN
Po zakończeniu spotkania Andrzej Duda poinformował o przebiegu rozmów oraz o woli zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
– Każdy z uczestników spotkania zabierał głos. Rozmawialiśmy o możliwych scenariuszach i działaniach, które państwa Sojuszu mogą podjąć, gdyby doszło do agresji – powiedział polski przywódca i dodał, że w kwestii bezpieczeństwa Ukrainy panuje jedność stanowisk.
– Nie ma w tej chwili sojusznika, który wyłamywałby się z solidarności wobec Ukrainy, wobec pozostałej części NATO – zapewnił.
Andrzej Duda chce przekazać informacje dotyczące sytuacji na Ukrainie liderom partii politycznych w Polsce. Z tego względu w piątek odbędzie się posiedzenie RBN.
– W najbliższych dniach będę chciał podzielić się obrazem sytuacji, który powstaje z dotychczasowych rozmów z najważniejszymi uczestnikami polskiej sceny politycznej. Chcę, aby w piątek odbyła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego – wskazał prezydent.
Zdaniem prezydenta obecna sytuacja nie wskazuje, aby Polska w tym momencie znajdowała się "w jakimkolwiek niebezpieczeństwie".
– Podczas spotkania z prezydentem Bidenem rozmawialiśmy nie tylko jako OBWE, ale także państwa naszej części Europy. Dyskutowaliśmy sytuację wokół Ukrainy, ale i całej wschodniej flanki NATO. Możemy śmiało mówić o jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego – podkreślił Andrzej Duda.
Czytaj też:
Prezydent Duda: Ukraina może liczyć na wsparcie Polski