Dymisja ministra rolnictwa. Kowalczyk: Złożyłem rezygnację

Dymisja ministra rolnictwa. Kowalczyk: Złożyłem rezygnację

Dodano: 
Wicepremier Henryk Kowalczyk
Wicepremier Henryk Kowalczyk Źródło:PAP / Albert Zawada
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk podał się do dymisji. Media spekulują, że jego następcą zostanie Robert Telus, poseł PiS i szef sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Już we wtorek media podawały, że jeszcze przed świętami Henryk Kowalczyk pożegna się ze stanowiskiem ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

Dzisiaj przed południem minister ogłosił swoją dymisję.

Kowalczyk o decyzji KE i swojej dymisji

– Nawiązując do spotkania tzw. okrągłego stołu, ustaleń, które poczyniliśmy wspólnie rolnikami, chcę poinformować, że wszystkie te ustalenia są realizowane, są na rożnych etapach – mówił Kowalczyk, podczas konferencji prasowej.

– Są przygotowywane programy skupowane, wczoraj Komisja Finansów Publicznych przeznaczyła już pierwsze 600 milionów zł na ten program – tłumaczył polityk. – Są realizowane te rozwiązania, które ułatwią przechowywanie zbóż, budowę magazynów, dopłaty do zbóż – wymieniał ustępujący ze stanowiska minister.

– Jednym z punktów porozumienia było zobowiązanie, że polski rząd wystąpi do Komisji Europejskiej o uruchomienie klauzuli ochronnej w zakresie importu bezcłowego i bezkontyngentowego zboża z Ukrainy. Taki wniosek poszedł 31 marca ze stron polskiego rządu, wspólnie z rządami Słowacji, Rumunii, Węgier i Bułgarii – relacjonował dalej Kowalczyk.

– Natomiast Komisja Europejska opublikowała projekt przedłużenia bezcłowego i bezkontyngentowego importu zbóż z Ukrainy na kolejny rok, który ma obowiązywać od czerwca tego roku do 5 czerwca roku 2024 – dodał polityk.

– Ponieważ widać wyraźnie, że ten podstawowy postulat rolników przez KE nie zostanie spełniony, ja w tym momencie podjąłem decyzje i złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa – poinformował ustępujący ze stanowiska minister. – Bardzo dziękuję za dotychczasową współpracę ze wszystkimi organizacjami rolniczymi, którzy merytorycznie współpracowały w zakresie rozwiązania tego problemu i życzę mojemu następcy – mam nadzieję, że ta zmiana zostanie dokonana sprawnie i szybko – sukcesów i rozwiązania tego problemu – dodał Kowalczyk.

Sytuacja ministra Kowalczyka

Według informacji serwisu Interia Kowalczyk nie zostanie rozliczany ze swojej pracy jako szef resortu rolnictwa.

Dymisja ministra ma być sposobem PiS na załagodzenie coraz bardziej narastającego sporu z rolnikami. "Polityczny cel zmiany i nowego otwarcia jest jeden: wyhamowanie protestów, które stają się coraz bardziej dla PiS ryzykowne. Wieś i rolnicy to grupy wyborców, bez których PiS trudno będzie wygrać wybory. Henryk Kowalczyk jest ministrem rolnictwa i rozwoju wsi od października 2021 roku, zastąpił na tym stanowisku Grzegorza Pudę" – czytamy.

Portal twierdzi, że "czarę goryczy miał przelać dzisiejszy poranny wywiad Henryka Kowalczyka w Polsat News". – Przepraszam za to, że [rolnicy] nie zrozumieli mojej intencji wypowiedzi – mówił minister. – Przypieczętował tym swoje odejście. Miał uspokajać sytuację, a nie dawać amunicję przeciwnikom – mówi anonimowy polityk PiS.

Kto za Kowalczyka?

"W grze o stanowisko ministra rolnictwa obok Jana Krzysztofa Ardanowskiego jest także Robert Telus, poseł PiS, rolnik i szef sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi. To on, wedle rozmówców Interii, jest wskazywany jako bardziej prawdopodobny następca Kowalczyka. Niewykluczone jednak, że pojawi się jeszcze całkiem inna kandydatura" – wskazuje Interia.

Przypomnijmy, że Ardanowski był już ministrem rolnictwa, jednak został odwołany po tym, jak sprzeciwił się wprowadzeniu w życie tzw. piątki dla zwierząt.

– Na pewno musi to być ktoś, kto będzie umiał rozmawiać z rolnikami i kto rozumie ich punkt widzenia – wskazuje informator z partii rządzącej.

Czytaj też:
Kowalczyk przeprasza rolników. "Wiem, kto na tym zarobił"
Czytaj też:
Polaków zapytano o ukraińskie zboże. Są wyniki sondażu

Źródło: Twitter / TVP Info/Polsat News
Czytaj także