Protest pielęgniarek. Walczą o sprawiedliwe wynagrodzenia, mają własny projekt ustawy

Protest pielęgniarek. Walczą o sprawiedliwe wynagrodzenia, mają własny projekt ustawy

Dodano: 
Protest pielęgniarek 23.05.2023
Protest pielęgniarek 23.05.2023 Źródło: Facebook
We wtorek o godz. 11 pod Sejmem zaczął się protest pielęgniarek. Domagają się bardziej sprawiedliwych wynagrodzeń i gwarancji wypłaty podwyżek.

Jak podaje Radio Zet, pielęgniarki walczą o "sprawiedliwą siatkę płac". Przywiozły do stolicy kraju obywatelski projekt ustawy gwarantujący podniesienie ich zarobków.

Placówki nie wypłacą podwyżek?

W lipcu osoby wykonujące ten zawód mają dostać podwyżkę. Pielęgniarki obawiają się jednak, że niektórym z nich nie zostanie ona wypłacona, a szpitale i przychodnie mogą tłumaczyć to swoimi długami i wysokimi kosztami działalności.

Protestujące zwracają także uwagę na duże różnice w zarobkach poszczególnych wykonawczyń tego zawodu. Ich zdaniem rząd powinien starać się, by wszystkie pielęgniarki miały takie same wypłaty. Hasło protestu to "Stop dyskryminacji! Stop degradacji!".

Uczestniczki demonstracji twierdzą, że nawet 30 proc. placówek medycznych nie wypłaca im podwyżek, które zapewnia ustawa. Projekt obywatelski, który proponują pielęgniarki, ma zmusić pracodawców do sprawiedliwego podniesienia wynagrodzeń od lipca, w zależności od tego, do jakiej grupy należy dana pielęgniarka.

Grupy "zaszeregowania"

– Podwyżka rządowa jeszcze bardziej rozszerza te "kominy płacowe". W tej chwili jest to 1000-1500 zł różnicy, a po lipcowych podwyżkach wyniesie ona 2000 zł – powiedziała reporterowi Radia Zet jedna z protestujących. Pielęgniarki chcą natomiast, by różnice płac między pracownicami, które mają stopień licencjata, magistra lub ukończoną specjalizację wynosiły około 600 zł.

– Wiemy, że inflacja jest wysoka, a pracodawca szuka środków i czasem ucieka się do rozwiązania ostatecznego – cięcia wynagrodzeń – powiedziała Zofia Małas z Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.

W swoim komunikacie Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych podał, że "Ministerstwo Zdrowia w dalszym ciągu nie chce i nie potrafi naprawić złych zapisów ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników w podmiotach leczniczych, Zarząd Krajowy OZZPiP podjął decyzję o wystąpieniu z obywatelską inicjatywą ustawodawczą, która powstrzyma dalszą degradację i dyskryminację zawodową pielęgniarek i położnych w Polsce".

facebookCzytaj też:
Nauczyciele protestują na Węgrzech. Rząd chce wprowadzić znaczącą zmianę w prawie
Czytaj też:
Legalizacja eutanazji. Protest przedstawicieli związków wyznaniowych

Źródło: Radio Zet / Facebook
Czytaj także