Liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy oficjalnie podpisali w piątek umowę koalicyjną. Pełna treść umowy została opublikowana na stronach ugrupowań formujących koalicję. Uroczystość odbyła się w Senacie. Uczestniczyli w niej: Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz, Donald Tusk, Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń.
"Mowa nienawiści" ścigana z urzędu
W punkcie 7. umowy koalicja wskazała, że "wszyscy jesteśmy równi, a orientacja seksualna i płeć nie może być powodem dyskryminacji". W następnym zdaniu zamieszczono zapowiedź nowelizacji ustawy karnej pod kątem ścigania tzw. mowy nienawiści.
Zapis brzmi następująco: "Wszyscy jesteśmy równi, a orientacja seksualna i płeć nie może być powodem dyskryminacji. Walka z mową i czynami z nienawiści będzie naszym priorytetem. Znowelizujemy kodeks karny tak, aby mowa nienawiści ze względu na orientację seksualną i płeć była ścigana z urzędu".
Umowa koalicyjna
Umowa KO, TD i NL liczy 13 stron i jest podzielona na trzy części: ustalenia programowe, rozliczenie rządów PiS i zasady działania koalicji.
W dokumencie wymienione są trzy nazwiska: Szymona Hołowni, Włodzimierza Czarzastego, którzy zostaną marszałkami rotacyjnymi Sejmu oraz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – marszałka Senatu.
Umowa koalicyjna nie zawiera informacji o podziale odpowiedzialności za poszczególne ministerstwa ani personaliów przyszłych szefów resortów. Za to znalazł się w niej zapis o tym, że kandydatem koalicji na premiera jest Donald Tusk, a kandydatami na wicepremierów Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Gawkowski.
Czytaj też:
Hołownia: Czytając umowę koalicyjną, możecie mieć niedosytCzytaj też:
Wiemy, na jakie postulaty Razem nie zgodziła się KO i Trzecia Droga