Bodnar zdecydował ws. Kamińskiego i Wąsika. "Akta przekazane"

Bodnar zdecydował ws. Kamińskiego i Wąsika. "Akta przekazane"

Dodano: 
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Minister Adam Bodnar przekazał do prezydenta Dudy akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar poinformował, że we wtorek przekazał Andrzejowi Dudzie akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

twitter

"Do akt załączony został wniosek o nie skorzystanie z prawa łaski wraz ze stanowiskiem PG. Opinia Prokuratora Generalnego nie jest wiążąca dla Prezydenta" – czytamy w komunikacie.

Sprawa Kamińskiego i Wąsika

Mariusz Kamiński przebywa w więzieniu w Radomiu, a Maciej Wąsik w zakładzie w Przytułach Starych pod Ostrołęką. Policja zatrzymała polityków PiS w Pałacu Prezydenckim, gdzie byli obecni na zaproszenie Andrzeja Dudy.

Byli szefowie CBA zostali w grudniu 2023 r. skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania w tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent zastosował wobec nich prawo łaski. Zrobił to po wyroku nieprawomocnym, o co prawnicy toczą spór.

11 stycznia prezydent poinformował – po spotkaniu z żonami Kamińskiego i Wąsika – że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe. Wystosował też apel do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara o zwolnienie ich z więzienia do czasu zakończenia postępowania.

Kamiński trafił do szpitala. "Sytuacja dramatyczna"

W poniedziałek popołudniu Mariusz Kamiński został przewieziony na SOR w radomskim szpitalu. Powodem hospitalizacji był niski poziom cukru we krwi oraz niskie tętno. Objawy zostały wywołane przez głodówkę, jaką od początku odbywania kary prowadził były szef CBA.

Mariusz Kamiński po przejściu badań w szpitalu cywilnym został natychmiast przetransportowany z powrotem do Aresztu Śledczego w Radomiu – podała Wirtualna Polska. Polityk nie spędził więc nocy w szpitalu. "Wizyta w szpitalu mieści się w standardowej procedurze, która jest uruchamiana, jeśli lekarz zdecyduje o konieczności dodatkowych badań, a nie mogą być one wykonane w szpitalu więziennym. Wówczas więzień jest przewożony karetką na SOR" – przekonuje WP.

Tymczasem doradca prezydent RP Błażej Poboży alarmuje, że sytuacja jest dramatyczna. – Stan ministra jest poważny. Mamy informację, że nie zagraża życiu, ale sam fakt, że został przewieziony jest dowodem na to, że sytuacja jest naprawę dramatyczna – mówił w Telewizji Trwam.

– Nie wyobrażam sobie, że w tej dramatycznej sytuacji, jaką dzisiaj mamy, prokurator Adam Bodnar nie uwolni dziś Mariusza Kamińskiego od dalszego pobytu w więzieniu – wskazał Poboży.

Czytaj też:
"Sententia non existens". Pilny komunikat prokuratora generalnego
Czytaj też:
Spisek w Pałacu Prezydenckim? "Duda był najpierw w szoku, a potem wpadł we wściekłość"

Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: X
Czytaj także