CNN opublikował artykuł zatytułowany "Nowy przywódca Polski jest zdeterminowany, by przywrócić demokrację – nawet jeśli oznacza to wojnę z populistycznymi rywalami". Portal amerykańskiej stacji telewizyjnej skomentował działania rządu Donalda Tuska m.in. wobec mediów publicznych.
"Panie Prezydencie, »hellbent on doing something« znaczy »jest gotowy za wszelką cenę«" – napisał na platformie X premier Tusk.
Polska "w stanie wyjątkowym"?
Jak stwierdziło CNN, Donald Tusk "podjął się rzeczy trudnych, podejmując pierwsze działania prawne, mające na celu oczyszczenie politycznego konta". "Likwidacja telewizji publicznej, a także aresztowanie dwóch byłych ministrów Prawa i Sprawiedliwości, wywołały entuzjazm wśród tych, którzy pragnęli zmian po latach rządów PiS. Z drugiej strony, w społeczeństwie zaczęły pojawiać się obawy, czy premier nie postępuje zbyt szybko i gwałtownie" – czytamy.
"Likwidacja TVP, choć postrzegana jako środek doraźny, spotkała się z oporem sądów, co dodatkowo skomplikowało sytuację. Premier musi również sprostać oczekiwaniom różnorodnych grup społecznych, zachowując równowagę między postępowym podejściem a zachowaniem istotnych dla części społeczeństwa konserwatywnych wartości" – skomentowało CNN.
"Polska, po ośmiu latach populistycznych rządów, stoi przed szansą na odzyskanie demokratycznych wartości. Choć premier cieszy się poparciem wielu Polaków, musi także skonfrontować się z obawami części społeczeństwa, która nie jest mu tak przychylna" – czytamy.
– Jesteśmy w doraźnym stanie wyjątkowym (...). Obserwujemy eskalację prawdziwego kryzysu politycznego i prawnego w Polsce – powiedział w rozmowie z CNN profesor polonistyki Stanley Bill z Uniwersytetu w Cambridge.
Czytaj też:
Czas bezprawiaCzytaj też:
Dlaczego PiS nie mógł gwałcić praworządności, a Tusk może?