Powodem zabrania głosu przez Marcina Warchoła na temat stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry stały się ataki medialne na byłego ministra sprawiedliwości. Parlamentarzysta określił je mianem "kampanii nienawiści". Przy okazji potwierdził wcześniejsze medialne doniesienia na temat schorzenia, z którym zmaga się Ziobro i przekazał porażające dane.
Warchoł o chorobie Ziobry. Przytacza dramatyczne statystyki
"Według statystyk zaawansowany rak przełyku, który rozpoznano u Zbigniewa Ziobro daje złe rokowania. Literatura medyczna podaje, że w Polsce przed upływem 5 lat umiera ok. 90 proc. chorych (łatwo może sprawdzić w internecie informacje na ten temat). Ale to mroczna statystyka" – zaczął swój wpis na platformie X Warchoł.
Polityk podkreślił, że Zbigniew Ziobro walczy dziś o życie, a bitwę tę toczy z determinacją, by ją wygrać i jak najszybciej jak to możliwe wrócić do swoich obowiązków. Jak dodał, warunkiem tego zwycięstwa jest jednak agresywne i radykalne leczenie przeciwnowotworowe. "Dlatego teraz minister Ziobro je przechodzi. Nic nie udaje, nie ukrywa się, ani nie uciekł za granicę – to totalne bzdury. Przebywa w Polsce i jest pod opieką polskich lekarzy" – dodał.
Kampania nienawiści wobec Ziobry. Warchoł do dziennikarzy: Jesteście hienami
"Nie może dziś stawić czoła kampanii nienawiści, którą przeciwko niemu rozpętują pracownicy polskojęzycznego "Newsweeka": Renata Grochal i Andrzej Stankiewicz. Wielokrotnie pisali na jego temat kłamstwa i insynuacje, zarabiając na tym. Dziś wiedząc, że jest ciężko chory i nie jest w stanie się bronić, robią to samo" – napisał poseł, po czym zwrócił się bezpośrednio do wspomnianych dziennikarzy: "jesteście hienami dziennikarskimi, które żerują na ludzkim nieszczęściu. Zapewniam wszystkich, że Zbigniew Ziobro udostępni całą dokumentację medyczną swojej choroby biegłym powołanym, czy to w związku z pracami komisji śledczej, czy w jakimkolwiek innym prawnym trybie. Są tam niezależne diagnozy z kilku renomowanych ośrodków medycznych".
Kończąc Marcin Warchoł zapewnił, że Ziobro najszybciej, jak będzie to możliwe stawi się przed komisjami śledczymi. A stanie po to – podkreślił – "by cała Polska usłyszała od niego prawdę o niegodziwościach przedstawicieli dzisiejszej władzy".
"A ja z przyjaciółmi modlimy się o jak najszybszy jego powrót do zdrowia" – podsumował.
Zbigniew Ziobro walczy z ciężką chorobą
Przypomnijmy, że w grudniu Suwerenna Polska wydała oświadczenie, w którym poinformowała o tymczasowej nieobecności lidera tej partii Zbigniewa Ziobry. Wskazano, że jej powodem są problemy zdrowotne polityka. Do czasu powrotu jego obowiązki na czele partii pełni europoseł Patryk Jaki. Sam zainteresowany o swoich problemach ze zdrowiem powiedział tylko raz, w rozmowie z DoRzeczy.pl, kiedy zapowiedział swoją nieobecność na głosowaniu ws. wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Nie zdradził jednak żadnych szczegółów. Z późniejszych nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" wynikało, że były minister sprawiedliwości zmaga się z nowotworem złośliwym.
Czytaj też:
Stan Ziobry. Ozdoba: Jest poddany bardzo silnemu leczeniuCzytaj też:
Ciężka choroba króla Karola III. Brytyjski parlament przerwał obrady