"Depisyzacja", czyli czystki po rządach PiS, to główna aktywność nowego rządu. Od kilku miesięcy koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy przeprowadza gruntowne zmiany w resortach i spółkach Skarbu Państwa.
"GW" o zmianach w resorcie: Kto na wylocie?
Emocji w związku z procesem "depisyzacji" nie kryje "Gazeta Wyborcza", która rozpisuje się o zmianach w resorcie kultury. "Tak zwalnia minister Sienkiewicz. Kto jest na wylocie, a kto już stracił pracę?" – tak brzmi tytuł artykułu zamieszczonego na portalu "Wyborczej".
"Minister kultury nie zasypia gruszek w popiele, jeśli chodzi o depisizację instytucji kultury. Gabinety dyrektorskie opuścili już szefowie Zachęty, Muzeum Narodowego w Warszawie czy Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego. Kolejni dyrektorzy już się pakują" – rozpisuje się Witold Mrozek, dziennikarz "GW".
W dalszej części tekstu Mrozek natomiast stwierdza, że "chyba nawet najwięksi zwolennicy Koalicji Obywatelskiej się nie spodziewali, że Bartłomiej Sienkiewicz będzie wymieniał podległych sobie dyrektorów muzeów czy instytutów w szybkim tempie. Te działania odbywają się w cieniu sporu o TVP i Polskie Radio, ale postępują równie spektakularnie".
Czystki po PiS
Przed dojściem do władzy politycy Koalicji Obywatelskiej zapowiadali, że jeśli wygrają wybory, to rozliczą rządy Zjednoczonej Prawicy. Oprócz komisji śledczych, nowe kierownictwo przeprowadza audyty we wszystkich ministerstwach, planowane są również audyty projektów PiS typu CPK.
To jednak tylko część szerszych czystek przeprowadzanych przez rząd Donalda Tuska. To jednak tylko część szerszych czystek przeprowadzanych przez rząd Donalda Tuska. Rządzący dymisjonują pracowników w kolejnych państwowych spółkach. Najbardziej medialne są zapewne zmiany w TVP oraz Radiu Polskim, jednak ten proces dotyczy de facto wszystkich podmiotów państwowych – nawet armii polskiej.
W związku z działaniami nowej władzy powstał chaos prawny – sąd oddalił wniosek ministra Sienkiewicz zarówno w kwestii dokonania wpisu nowych członków rady nadzorczej TVP, jak i następnie ws. likwidacji TVP. Chaos pogłębia się w całym systemie sprawiedliwości. Rząd nie uznaje sędziów zasiadających obecnie w Krajowej Radzie Sądownictwa, nie uznaje Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego oraz zapowiada już odwołanie części sędziów Trybunału Konstytucyjnego, których też nie uznaje.
Donald Tusk uzasadnia konieczność prowadzenia czystek tym, że walczy z "pisowskim okupantem Polski".
Czytaj też:
Rząd Tuska kolejny raz zmienia zdanie ws. CPK. O co chodzi?