Do gwałtownej reakcji prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego na pytanie od dziennikarza doszło podczas wtorkowej konferencji prasowej. Poświęcona była ona słowom premiera Donalda Tuska na temat reparacji wojennych od Niemiec. Przypomnijmy, że w trakcie poniedziałkowej wizyty w Berlinie szef polskiego rządu stwierdził, że "w sensie prawnym kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu".
Dziennikarz TVP na konferencji Kaczyńskiego. "Pan jest z nielegalnych mediów"
Kiedy Kaczyński zakończył swoje oświadczenie, był czas na pytania od dziennikarzy. obecny na konferencji rzecznik PiS Rafał Bochenek zauważył, że wśród chcących zadać pytanie jest dziennikarz z "neo" TVP. Jego reakcja była natychmiastowa.
– Widzę, że pan jest z nielegalnych mediów. Nie wiem, czy pan wie, czy państwo o tym poinformujecie, że po raz kolejny wasi członkowie rady nadzorczej nie zostali wpisani do KRS. Sąd odmówił, ponieważ uznał, że nie ma podstawy prawnej do pełnienia funkcji organów – oświadczył Bochenek.
Rzecznik PiS zarzucił dziennikarzowi i całej ekipie nominatów Bartłomieja Sienkiewicza, że okupują gmach na Woronicza, że są tam nielegalnie. – Dlatego zgodnie z zasadami przyjętymi przez kierownictwo naszej partii, nie udzielamy państwu odpowiedzi na pytania – wyjaśnił.
Kaczyński do dziennikarza TVP: Nie rozmawiam z panem
Do sytuacji odniósł się też sam Jarosław Kaczyński, który z kolei stwierdził, iż "nasza konstytucja zawiera lukę i nie ma możliwości szybkiego ukarania ludzi, którzy siłą zmieniają ustrój państwa". A – jak podkreślił – status mediów publicznych jest częścią naszego ustroju. – Na razie możemy tylko to, co robimy. Dlatego nie rozmawiam z panem – dodał.
Czytaj też:
Szokujące kulisy spotkania PiS. "Kaczyński wdeptał Legutkę w ziemię"Czytaj też:
Kaczyński znalazł sposób na Pawłowską. "Dostała propozycję nie do odrzucenia"Czytaj też:
TVP przeprasza środowiska LGBT. "Drżący głos dziennikarza"