Czy Polacy brali udział w Holokauście? – Oczywiście – powiedział Włodzimierz Cimoszewicz "Rzeczpospolitej", po czym dodał, że trzeba o tym mówić "otwarcie i uczciwie". – Dzisiejsze pokolenie nie jest za to odpowiedzialne. Jeśli jednak milczy lub kłamie, to stwarza swoją własną odpowiedzialność i podważa swoją wartość moralną – stwierdził.
Według byłego szefa MSZ antysemityzm "był i pozostaje w naszym kraju endemiczny". – Różnice dotyczą tylko jego natężenia i jawności w różnych okresach. Wojenna demoralizacja, prymitywizm i chciwość, antysemityzm, wszystko to składało się na wiele tysięcy indywidualnych, a czasem zbiorowych zbrodni. Jedwabne nie było jedyne. Na Podlasiu mordowano i grabiono w wielu miejscach. Szmalcowników ograbiających Żydów i osoby im pomagające były dziesiątki tysięcy. Szacuje się, że donosy do gestapo składało co najmniej 60 tysięcy ludzi. Większość Żydów, którzy unikali getta lub z niego uciekli, została zamordowana przez cywilnych Polaków i Ukraińców – powiedział.
Czytaj też:
Cimoszewicz: Polacy brali udział w Holokauście. Jedwabne nie było jedyne
"Ja myślę, że powinno się nakręcić serial o familii Cimoszewiczów. Tatuś w stalinowskiej Informacji, synek bezpartyjny komunista do specjalnych poruczeń, potem SLD, wnusio w PO... Jeśli ktoś chce mówić, że nie ma czegoś takiego jak genetyczna Targowica..." - napisał na Twitterze Rafał Ziemkiewicz.