Od wtorku trwa akcja przeszukania domów polityków Suwerennej Polski przez służby. Według prokuratury, chodzi o rzekomą aferę wokół Funduszu Sprawiedliwości i przekazywanych z niego środków. Zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydowanie potępiają sposób, w jaki działa obecna władza.
Portal Interia opisał, co można usłyszeć w rozmowach z politykami PiS. Mają się w nich przewijać najczęściej dwa wątki. "Po pierwsze scementowanie obozu, który był o krok od rozłamu, pogrążony w kłótniach i oskarżeniach między frakcjami". Wejście do domów m.in. Zbigniewa Ziobry i Michała Wosia było dużym zaskoczeniem. "W partii zapadła jednak decyzja, by w tej sytuacji wewnętrzne spory odłożyć na bok. Stąd szybko zorganizowana wspólna konferencja szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka z posłami Suwerennej Polski" – wskazuje Interia. Ważny polityk PiS mówi: – Temat przyszłości obozu i ewentualnego rozłamu umarł, przestał istnieć. Może kiedyś wróci, ale nie ma dzisiaj tematu Suwerennej Polski, jako osobnej formacji, ich wyjścia bądź wyrzucenia.
– Druga strona się kłóci i nie potrafi podejmować decyzji. Sprawa składki zdrowotnej czy aborcji, oni są tym sparaliżowani. My nie byliśmy, choć były różnice zdań i w tej chwili te różnice też się pojawiają – mówił w Radiu Plus Jarosław Kaczyński.
Nie ma ucieczki przed radykalizacją?
Wątek drugi to "obawa przed zepchnięciem w radykalizm i 'powtórka z rozrywki', czyli zaangażowanie w obronę przegranej sprawy, co nieuchronnie musi skończyć się spadkiem notowań. Tak jak było przy okazji sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Tyle tylko, że teraz partia jest w przededniu wyborów samorządowych, więc straty będą bardziej bolesne niż wtedy".
– To pułapka, jaką zastawił na nas Donald Tusk – komentuje ważny poseł prawicy. "W PiS jest silne przekonanie, że Donald Tusk celowo chce wepchnąć PiS w obronę ziobrystów, wiedząc, że nie wyjdą na tym dobrze, tak, jak nie wyszli dobrze na obronie Kamińskiego i Wąsika" – opisuje Interia.
Czytaj też:
Akcja służb. Prokuratura chce wnioskować o uchylenie immunitetów posłomCzytaj też:
Wąsik o hejcie na Ziobrę: To inny kod kulturowy