Ścigali rosyjskich szpiegów. Zdumiewająca decyzja ws. pionu wojskowego
  • Piotr GociekAutor:Piotr Gociek
  • Cezary GmyzAutor:Cezary Gmyz

Ścigali rosyjskich szpiegów. Zdumiewająca decyzja ws. pionu wojskowego

Dodano: 
Wojsko Polskie
Wojsko Polskie Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Tusk zapewnia o swej antyrosyjskości. W Prokuraturze Krajowej zachodzą w głowę, jak te piękne deklaracje pogodzić z rzeczywistością. A rzeczywistość jest taka, że właśnie faktycznie rozgoniono pion wojskowy, którego głównym zadaniem – poza zwalczaniem korupcji w armii – było właśnie ściganie ruskich szpionów.

No i finisz kampanii. Ostatnie estymacje mówią, że będzie ciekawie, a z punktu widzenia PeŁo – nieciekawie. Co ciekawe, te nieciekawe wieści płyną nie skądinąd, jak ze sztabu PeŁo. Z tamtejszych badań i analiz wynika bowiem, że albo wygra PiS, albo będzie remis. Najciekawsza jest jednak odpowiedź na pytanie: Dlaczego tak może się stać? Odpowiedź poniżej.

Otóż rozmaite znaki na ziemi i niebie wskazują, że jeśli radykalnie nie poprawi się gotowość frekwencyjna elektoratu przystawek „obozu demokratycznego”, to skończy się to dla Lewicy pod progiem wyborczym. Na progu balansuje zaś Trzecia Droga. Żeby było ciekawiej, cieszą się z tego i w PiS, i w PeŁo. Znaczy w Peło nie wszyscy – głównie Donald, który chciałby wreszcie maluchom z koalicji pokazać miejsce w szeregu i przypomnieć, że nie ma zbawienia poza Platformą.

Artykuł został opublikowany w 23/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także