Jak podają władze miasta, pożar w zakładach chemicznych firmy Unipetrol nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Z doniesień medialnych wynika, że w wyniku wybuchu pożaru zginęło co najmniej sześć osób, a wiele osób jest rannych.
Rzeczniczka straży pożarnej Vladimara Kerekova, potwierdziła w rozmowie z mediami, że zginęło co najmniej szęść osób, liczba rannych nie jest na razie znana.
Wbrew pierwszym doniesieniom medialnym, wybuch i pożar nie miały miejsce w zakładach polskiej firmy Synthos, co potwierdziła w rozmowie z DoRzeczy.pl Kierownik Komunikacji Korporacyjnej Agata Kościelnik.
Przyczyny incydentu nie są jeszcze znane.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
