Przypomnijmy, że sąd odrzucił wniosek o areszt dla posła Marcina Romanowskiego. To najprawdopodobniej efekt stanowiska Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Pierwotnie sąd miał zebrać się w środę rano, aby rozpatrzyć wniosek prokuratury o areszt dla polityka Suwerennej Polski. Ostatecznie, po przekazaniu przez adwokata stanowiska Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, według którego Romanowskiego chroni immunitet, sąd zdecydował się zwołać pilne zebranie na godzinę 23.30 we wtorek, w trakcie którego odrzucił wniosek o zatrzymanie polityka. Prokuratura wnioskowała o trzymiesięczny areszt dla posła. Decyzja sądu wywołała falę komentarzy.
– Mamy do czynienia z rzeczą niebywałą. Polska jest jak Białoruś. Polska jest traktowana jak kraj Trzeciego Świata przez decyzje rządu Donalda Tuska – powiedział polityk Suwerennej Polski w rozmowie z dziennikarzami. Były wicmeinister sprawiedliwości zapowiedział m.in. skierowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa "przez prokuratorów", którzy – jak mówił – "doskonale zdawali sobie sprawę" z faktu, że przysługuje mu immunitet. – To pozbawienie wolności było absolutnie bezprawne – ocenił.
Tuż po decyzji sądu mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Marcina Romanowskiego opublikował na portalu X wymowne zdjęcie. "Pozdrowienia i dobrej nocy! Szczególnie dla Adama Bodnara" – napisał.
Stanowisko ZPRE
Przewodniczący ZPRE wskazał w odpowiedzi na skargę złożoną przez mecenasa Lewandowskiego, że Marcin Romanowski jest chroniony immunitetem przez cały rok trwania sesji Zgromadzenia. W związku z tym powinien on zostać wypuszczony na wolność.
"Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby mógł pan pilnie zwrócić uwagę właściwych organów krajowych na immunitet przyznany panu Romanowskiemu przez cały rok trwania sesji Zgromadzenia Parlamentarnego. W przypadku gdy władze krajowe zostaną poinformowane o fakcie, że poseł korzysta z immunitetu, powinny zawiesić postępowanie sądowe do czasu uchylenia immunitetu przez Zgromadzenie" – czytamy w piśmie.
Czytaj też:
"Oczywisty kryminał". Mocny wpis Ziobry