Prokuratura Regionalna w Lublinie prowadziła śledztwo w sprawie spółki Polnord i domniemanego wyprowadzenia z niej ok. 92 mln zł. Postępowanie toczy się od kilku lat.
Specjalnym zespołem prokuratorów kierował początkowo prokurator Jerzy Ziarkiewicz, jednak po zmianie władzy pod koniec 2023 r., Ziarkiewicz został odsunięty od sprawy i stracił stanowisko. Sam zespół jednak działa nadal. W związku z immunitetem poselskim prokuratura tłumaczyła nie mogła zatrzymać znanego adwokata. Sam poseł Koalicji Obywatelskiej kwestionował działania śledczych. Na Giertychu ciążyły cztery zarzuty.
Prokuratura umarza śledztwo ws. Giertycha
Powyższe problemy są już nieaktualne, gdyż Prokuratura Regionalna w Lublinie zdecydowała po prostu o umorzeniu śledztwa dotyczącego Romana Giertycha.
Pierwszy zarzut przedstawiony mecenasowi dotyczył "przywłaszczenia przez członków zarządu Polnord S.A. powierzonych im środków finansowych w łącznej kwocie ponad 72 milionów złotych pod pozorem koordynowania działań prawnych przy transakcjach sprzedaży wierzytelności wobec MPWiK S.A. z siedzibą w Warszawie".
Giertych miał dopuścić się niedopełnienia ciążącego na nim obowiązku i nadużycia udzielonych mu uprawnień. Śledczy twierdzili, że Roman Giertych "nie posiadał takich uprawnień, a zajmował się obsługą prawną spółki, jako jeden z profesjonalnych pełnomocników".
Prokuratura twierdzi jednak, że materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał podstaw do twierdzenia, że działania prawne podejmowane przez posła KO miały charakter pozorny.
Co z kolejnymi zarzutami?
Kolejne dwa zarzuty dotyczyły nadużycia zaufania i wyrządzenia szkód firmie na kwotę 4,5 miliona złotych. Miało to związek z wypłatą wynagrodzenia za usługi prawne w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Czwarty zarzut dotyczył prania brudnych pieniędzy. Chodziło o 5,2 miliona złotych.
"W ocenie prokuratury ostatnie trzy zarzuty nie wyczerpały znamion czynów zabronionych wskazanych w kwalifikacjach prawnych, stąd (...) postępowanie w tym zakresie umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego" – podkreślono w oświadczeniu.
Czytaj też:
Jest wniosek o uchylenie immunitetu Morawieckiemu. Komunikat prokuraturyCzytaj też:
Pilne pismo ws. Romanowskiego. Prokuratura zwraca się do Węgier