Informację o starcie ekonomistka ogłosiła w mediach społecznościowych. "Kochani, Polska potrzebuje prezydentki" – oznajmiła.
"Kobiety, która zapewni wszystkim obywatelkom i obywatelom pokój, bezpieczeństwo i dobrobyt, pogodzi zwaśnionych, będzie podejmować decyzje, mając na względzie dobro Ojczyzny, a nie partyjny interes. Kobiety silnej, odważnej, niezależnej, która nikomu się nie kłania i nie będzie niczyim długopisem. Profesorki ekonomii, która rozumie, w jaki sposób to, co podpisuje, wpłynie na życie Polek i Polaków" – napisała prof. Senyszyn.
Polityk podkreśliła, że jako "przez całe życie – jako naukowczyni, nauczycielka akademicka, aktywistka i polityczka" uczy "przestrzegania praw człowieka, tolerancji, równości, szacunku dla ludzi i zwierząt; buduję Polskę otwartą i sprawiedliwą dla wszystkich bez wyjątku obywatelek i obywateli".
Joanna Senyszyn zaznacza, że przez 50 lat pracy akademickiej wykształciła tysiące studentów, którzy "działają na rzecz tych wartości". Była posłanka PPSS zwróciła się o pomoc w zbieraniu przepisów, których potrzeba 100 tys., by formalnie wystartować w wyborach i stać się oficjalnym kandydatem. "Ponieważ w dzisiejszych czasach najcenniejszym towarem jest informacja, już nawet każde udostępnienie moich postów przybliża sukces" – czytamy. "Wybierzmy wspólnie lepszą przyszłość" – zakończyła prof. Senyszyn.
Kim jest Joanna Senyszyn?
Senyszyn jest związana z lewicą. W latach 1975–1990 należała do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W 1980 wstąpiła do Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", ale opuściła go w 1995 r.
Przypomnijmy, że 75-letnia Joanna Senyszyn ogłosiła zamiar kandydowania w wyborach w 2023 roku do Senatu w jednym z okręgów warszawskich – nie została jednak zarejestrowana z uwagi na niewystarczającą liczbę podpisów poparcia pod jej kandydaturą.
Joanna Senyszyn jest profesorem nauk ekonomicznych i publicystką. W Sejmie zasiadała w IV, V, VI i IX kadencji (2001–2009, 2019–2023). W latach 2009-2014 pełniła mandat europosłanki. Nie udało jej się uzyskać reelekcji. W 2023 roku wyraziła chęć kandydowania do Senatu, jednak nie została zarejestrowana z uwagi na niewystarczającą liczbę podpisów poparcia pod jej kandydaturą.
Czytaj też:
Czarzasty nie wierzy, że zostanie marszałkiem. Ma inny planCzytaj też:
Stanowski wprawił w popłoch sztaby Hołowni i Mentzena