Łącznie zarzuty usłyszały trzy osoby, w tym wnuczka ofiary. Ciało 78-letniego mężczyzny znaleziono na ulicy Młodzieży Polskiej w Gdańsku. Ofiara miała poważne obrażenia głowy. Policja natychmiast wszczęła poszukiwania sprawcy. Po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby mogące mieć związek ze zbrodnią – dwóch mężczyzn oraz kobietę.
Zabili, bo nie dogadywali się z seniorem
Według ustaleń reportera RMF FM, Stanisława Pawłowskiego, 25-letnia wnuczka zamordowanego mieszkała z nim w jednym mieszkaniu wraz ze swoim 27-letnim mężem. Podczas przesłuchań para przyznała, że relacje z seniorem były napięte, co doprowadziło ich do zaplanowania zbrodni.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że śmiertelne ciosy zadawał 19-letni znajomy małżeństwa. Młody mężczyzna zaatakował 78-latka niedaleko plaży w Brzeźnie, używając do tego tłuczka do mięsa.
Dziś sąd ma podjąć decyzję w sprawie tymczasowego aresztowania podejrzanych. Wszyscy zatrzymani złożyli obszerne wyjaśnienia, które są spójne z dotychczasowymi ustaleniami policji i prokuratury. Jak poinformował prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wnioskowano o zastosowanie wobec podejrzanych trzymiesięcznego aresztu w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania.
W kolejnych etapach śledztwa przewiduje się powołanie biegłych psychiatrów, którzy ocenią poczytalność zatrzymanych.
Kolejna tragedia w okolicy
Zabójstwo 78-latka to nie jedyny dramat, który rozegrał się ostatnio w tej okolicy. W Gdańsku Brzeźnie w środowy poranek na plaży, w pobliżu molo, odkryto ciało mężczyzny wyrzucone na brzeg przez morskie fale. Jak poinformowała podinspektor Magdalena Ciska, oficer prasowa gdańskiej policji, zgłoszenie o znalezionych zwłokach wpłynęło do służb o godzinie 5:30.
Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technik kryminalistyki. Prace prowadzone były pod nadzorem prokuratora i przy udziale biegłego medycyny sądowej, którzy zabezpieczyli wszelkie ślady mogące pomóc w wyjaśnieniu okoliczności zdarzenia.
W rozmowie z Wirtualną Polską podinspektor Magdalena Ciska podkreśliła, że "wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu". Mimo to, ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie przeprowadzone zostaną dalsze badania mające na celu ostateczne ustalenie przyczyny zgonu. Tożsamość zmarłego nadal pozostaje nieznana, a policja prowadzi działania mające na celu jej ustalenie.
Czytaj też:
Groźby wobec o. Rydzyka. Policja zajęła się sprawąCzytaj też:
Zabił babcię, stał nago na balkonie. Tragiczne sceny w Łodzi