Presja Polski na szefową KE zadziałała? Nie będzie centralizacji

Presja Polski na szefową KE zadziałała? Nie będzie centralizacji

Dodano: 
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej
Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Po roku szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen lansowała ideę centralizacji unijnej polityki spójności, jednak teraz odchodzi od pomysłu.

We wtorek unijne kolegium komisarzy ma zatwierdzić "mapę drogową" dla nowego budżetu UE. Bez konkretnych rozwiązań i sum. – W dokumencie będzie zapewnienie, że regiony będą częścią dyskusji na temat nowego budżetu i częścią rozwiązań – przekazało źródło RMF FM w Komisji Europejskiej.

Korespondentka stacji podaje, że jeszcze pod koniec ubiegłego roku Ursula von der Leyen miała pomysł scentralizowania unijnej polityki wobec regionów – wywieranie presji przez Brukselę na kraje członkowskie w sprawie konkretnych reform. Takie podejście mocno krytykowała strona polska. Nacisk rządu i działania komisarza ds. budżetu Piotra Serafina przyniosły rezultat i szefowa KE wycofała się ze swojego pomysłu – twierdzi rozgłośnia. Minister ds. europejskich Adam Szłapka ostrzegał wówczas, że polityka spójności "powinna w jak największym stopniu pozostać w rękach regionów". Inny z ministrów mówił nawet, że "powinna pozostać bez zmian".

Mniej centralizacji

W dalszym ciągu w mocy pozostaje propozycja zastąpienia wielu programów jednym krajowym, a także system "pieniądze za reformy" – przypomina stacja. KE ma stawiać jednak bardziej na "usprawnienie" przyszłego budżetu niż na jego centralizację.

– Jest duża zmiana nastawienia KE w stosunku do początkowej chęci centralizowania polityki spójności – powiedział dyplomata, którego cytuje RMF FM. – Wcześniej o centralizacji mówiono praktycznie wprost, teraz już tego nie ma – dodał. Informator wskazuje, że KE zorientowała się, iż nie może zignorować głosu regionów, bo to one są największym orędownikiem unijnej integracji, realizując projekty z unijnego budżetu. – Bruksela zrozumiała, że pominięcie regionów byłoby dla niej – samobójstwem – podsumował rozmówca dziennikarki.

Czytaj też:
Schyłek polityki klimatyzmu UE? Partia von der Leyen zmienia kurs wobec aut spalinowych
Czytaj też:
Trump zapowiada cła. Jest odpowiedź z KE

Źródło: RMF 24
Czytaj także