"Publicznie wyrażona przez Pana Prezydenta Dudę sugestia, że moglibyśmy oddać naszą polską miedź Amerykanom za ich wsparcie, to jednak krok za daleko" – napisał Tusk w środę na platformie X. Odniósł się w ten sposób do słów prezydenta, które padły w wywiadzie Andrzeja Dudy dla TVN w Nowym Jorku.
Tusk krytykuje Dudę. Co takiego powiedział?
Na pytanie dziennikarza Marcina Wrony, czy "w erze Donalda Trumpa możemy liczyć na Amerykę" i czy nie przyjdzie taki dzień, kiedy Trump zażąda dostępu do miedzi za obecność wojsk amerykańskich w Polsce, Duda odparł: – Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Natomiast póki co takiej sytuacji nie mamy.
Dopytywany, czy nie boi się takiej sytuacji, prezydent wyraził nadzieję, że "takiej sytuacji nie będzie, bo jak na razie to (Trump – red.) nazywa nas bardzo odpowiedzialnym sojusznikiem". – Mówi, że to raczej on ma zobowiązania wobec Polski, bo sam to ostatnio powiedział, że czuje się wobec Polski zobowiązany – dodał.
Prezydent: Cieszę się ze słów Trumpa o Polsce i zobowiązaniach wobec NATO
– Cieszę się, że takie słowa mówi, bo uważam, że rzeczywiście jesteśmy bardzo odpowiedzialnym sojusznikiem, który realizuje swoje zobowiązania w NATO, a nawet – co on sam podkreśla – ponad swoje zobowiązania w Sojuszu Północnoatlantyckim. Pokazujemy, że kwestię własnego bezpieczeństwa można traktować poważnie – argumentował Duda.
Polska planuje w tym roku przeznaczyć prawie 5 proc. PKB na wydatki obronne, co zbliża ją do takiego poziomu nakładów na obronność, jaki na europejskich członkach NATO próbuje wymusić Donald Trump.
Czytaj też:
Sekretarz stanu USA wskazał sojuszników, którzy zagrażają NATO
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
