Co szczególnie istotne dla sprawy, krokodyl należy do gatunku zagrożonego wyginięciem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Nietypowe znalezisko Straży Granicznej
Straż Graniczna przekazała informacje na temat zdarzenia w czwartek. Funkcjonariusze z przejścia granicznego w Krościenku, wspólnie z pracownikami Służby Celno-Skarbowej, udaremnili przemyt spreparowanego krokodyla, którego gatunek jest objęty ochroną. Przemytnikowi grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Do kontroli granicznej w Krościenku zgłosił się 46-letni obywatel Ukrainy. Podczas odprawy granicznej okazało się, że mężczyzna transportował w bagażniku swojego volkswagena spreparowanego krokodyla. Ustalono, że jest to chroniony gatunek – krokodyl krótkopyski.
Sprawą zajmą się teraz funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu.
“Kierowca nie posiadał wymaganego zezwolenia na przywóz okazu chronionego Konwencją Waszyngtońską — CITES. W związku z naruszeniem przepisów, okaz został zatrzymany. Zgodnie z właściwością dalsze postępowanie prowadzą funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu” – informuje Straż Graniczna w komunikacie.
Służby rozbiły gang Ukraińców i Białorusinów
W lutym Straż Graniczna rozbiła grupę przestępczą składającą się głównie z obywateli Ukrainy i Białorusi, zajmującą się produkcją i dystrybucją fałszywych dokumentów.
W wyniku śledztwa prowadzonego przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu zatrzymano 42 osoby, w tym 8 tymczasowo aresztowano. Zabezpieczono środki finansowe o wartości 1 mln zł, odkryto drukarnie fałszywych dokumentów i wykryto proceder prania brudnych pieniędzy.
Członkowie grupy przestępczej podrabiali paszporty, wizy, dowody osobiste czy prawa jazdy. Śledztwo rozpoczęło się w 2020 roku, gdy na przejściu granicznym wykryto cudzoziemca posługującego się podrobionym prawem jazdy.
Wśród wszystkich podejrzanych o przestępstwa popełnione w Polsce w roku 2024 obcokrajowcy stanowili pięć procent – przekazał niedawno szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Czytaj też:
Przełom w obwodzie kurskim. Ukraińskie wojsko wycofuje się z SudżyCzytaj też:
Na Ukrainie przeprowadzono sondaż. Rekordowe poparcie dla oddania Rosji terytoriów