Ukrainiec przewoził przez granicę krokodyla. Grozi mu 5 lat więzienia

Ukrainiec przewoził przez granicę krokodyla. Grozi mu 5 lat więzienia

Dodano: 
Funkcjonariusze Straży Granicznej na lotnisku, zdjęcie ilustracyjne
Funkcjonariusze Straży Granicznej na lotnisku, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / DAREK DELMANOWICZ
Na polskim przejściu granicznym podczas kontroli obywatel Ukrainy został złapany na gorącym uczynku. W jego bagażniku znajdował się spreparowany krokodyl.

Co szczególnie istotne dla sprawy, krokodyl należy do gatunku zagrożonego wyginięciem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Nietypowe znalezisko Straży Granicznej

Straż Graniczna przekazała informacje na temat zdarzenia w czwartek. Funkcjonariusze z przejścia granicznego w Krościenku, wspólnie z pracownikami Służby Celno-Skarbowej, udaremnili przemyt spreparowanego krokodyla, którego gatunek jest objęty ochroną. Przemytnikowi grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Do kontroli granicznej w Krościenku zgłosił się 46-letni obywatel Ukrainy. Podczas odprawy granicznej okazało się, że mężczyzna transportował w bagażniku swojego volkswagena spreparowanego krokodyla. Ustalono, że jest to chroniony gatunek – krokodyl krótkopyski.

Sprawą zajmą się teraz funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu.

“Kierowca nie posiadał wymaganego zezwolenia na przywóz okazu chronionego Konwencją Waszyngtońską — CITES. W związku z naruszeniem przepisów, okaz został zatrzymany. Zgodnie z właściwością dalsze postępowanie prowadzą funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu” – informuje Straż Graniczna w komunikacie.

Służby rozbiły gang Ukraińców i Białorusinów

W lutym Straż Graniczna rozbiła grupę przestępczą składającą się głównie z obywateli Ukrainy i Białorusi, zajmującą się produkcją i dystrybucją fałszywych dokumentów.

W wyniku śledztwa prowadzonego przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu zatrzymano 42 osoby, w tym 8 tymczasowo aresztowano. Zabezpieczono środki finansowe o wartości 1 mln zł, odkryto drukarnie fałszywych dokumentów i wykryto proceder prania brudnych pieniędzy.

Członkowie grupy przestępczej podrabiali paszporty, wizy, dowody osobiste czy prawa jazdy. Śledztwo rozpoczęło się w 2020 roku, gdy na przejściu granicznym wykryto cudzoziemca posługującego się podrobionym prawem jazdy.

Wśród wszystkich podejrzanych o przestępstwa popełnione w Polsce w roku 2024 obcokrajowcy stanowili pięć procent – przekazał niedawno szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

Czytaj też:
Przełom w obwodzie kurskim. Ukraińskie wojsko wycofuje się z Sudży
Czytaj też:
Na Ukrainie przeprowadzono sondaż. Rekordowe poparcie dla oddania Rosji terytoriów

Źródło: Straż Graniczna, Kresy.pl
Czytaj także