Szwedzi walczą z największymi pożarami od lat. Do gaszenia ognia oprócz strażaków stanęła policja, wojsko oraz setki ochotników. Te środki okazują się być jednak niewystarczające. Ogień sięga od Koła Podbiegunowego aż po Bałtyk. Z Polski wyruszyły z pomocą 44 wozy strażackie z około 140 strażakami.
Teraz Wirtualna Polska stwierdza, że wdzięczność za pomoc należy się Unii Europejskiej. "To nie Polska pomaga Szwecji i Szwedom, a Unia Europejska" – czytamy w artykule umieszczonym na portalu.
Skąd takie wioski? Dziennikarz Wirtualnej Polski Kuba Jankowski przekonuje w swoim programie "Obiegówka", że pomoc jaką Polacy niosą Szwedom jest możliwa dzięki Europejskiemu Mechanizmowi Ochrony Ludności. To dzięki niemu udało się tak szybko i sprawnie zorganizować pomoc.
– Musimy pamiętać skąd ta pomoc pochodzi. Wszystkiemu winna jest, albo wszystko zawdzięczamy Unii Europejskiej. Tak! Tutaj znowu wtryniają się europejscy biurokraci, ale tym razem możemy im jak najbardziej podziękować – mówi dziennikarz portalu.
W materiale Jakubiak podkreśla, że Polska nie jest "Chrystusem narodów", a swoją pomoc zaoferowały równie i inne państwa, ale zaznacza, że polski rząd zrobił dobrze wykazując się solidarnością.
Wdzięczność Szwedów i... Komisji Europejskiej
W mediach społecznościowych pojawia się wiele nagrań pokazujących, jak Szwedzi witają polskich strażaków. Nie brakuje ciepłych słów i podziękowań. Polakom podziękowała sama szwedzka minister ds. społecznych – zwraca uwagę wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Pomoc polskich służb doceniają także zwykli Szwedzi.
Za pomoc w akcji ratunkowej państwom UE podziękowała również Komisja Europejska. – To solidarność w praktyce. Właśnie tego oczekują nasi obywatele od Europy, która ich chroni – powiedział Christos Stylianides unijny komisarz ds. pomocy humanitarnej i zarządzania kryzysowego.
Czytaj też:
Szwecja wzywa pomocy, Polska odpowiada. Ponad 40 wozów strażackich rusza na ratunekCzytaj też:
Szwedzi witają polskich strażaków. "Dziękujemy Polsko!"