Hołownia chce wyjaśnień od Nawrockiego. Kandydat odpowiada

Hołownia chce wyjaśnień od Nawrockiego. Kandydat odpowiada

Dodano: 
Karol Nawrocki, Szymon Hołownia
Karol Nawrocki, Szymon Hołownia Źródło: PAP
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wysłał Karolowi Nawrockiemu pismo ws. posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości. Kandydat na prezydenta nie ma jednak zamiaru składać wyjaśnień.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził na konferencji prasowej w Katowicach, że wszystko wskazuje na to, iż kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki "najprawdopodobniej potraktował schorowanego, niepełnosprawnego człowieka jako słupa, na którego można sobie przejąć mieszkanie i w sposób bezwzględny, brutalny miał go w nosie".

– Dziś trzeba powiedzieć panu Karolowi Nawrockiemu jasno i otwarcie: panie Nawrocki, albo pan się wytłumaczy z tego, co się stało, albo pan powie rzeczywiście prawdę o tym, jaka była pana relacja z panem Jerzym Ż., albo powinien pan wycofać się z wyborów – stwierdził Hołownia.

Hołownia zaprasza prezesa IPN na posiedzenie

Marszałek Sejmu skierował do Karola Nawrockiego pismo z zaproszeniem na posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości.

"Działamy szybko. Karol Nawrocki otrzymał zaproszenie do złożenia wyjaśnień w sejmowej komisji sprawiedliwości na 9 maja" – czytamy we wpisie, który Szymon Hołownia opublikował na portalu X.

"Oczywiście jawnie i publicznie" – dodał.

Kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta opublikował całą treść pisma.

twitter

Nawrocki odpowiada Hołowni

Karol Nawrocki odniósł się do inicjatywy Szymona Hołowni w rozmowie na kanale Rymanowski Live na YouTube'ie

– Przespał pan marszałek Hołownia, on zajmował się sejmflixem przez tak długi czas, a teraz widzę działa bardzo dynamicznie w czasie kampanii wyborczej, nie świadczy to dobrze o pracy polskiego Sejmu, ale jeśli panowie chcą posłuchać moich wyjaśnień […] to myślę, że nie będzie z tym większego problemu – powiedział prezes IPN.

Dopytywany o to, czy przyjdzie na posiedzenie komisji, odpowiedział: "Ja mam konkretne plany na piątek i na czwartek, mam konkretne zobowiązania, więc jakby jest to próba zachwianiem moim kalendarzem, nie każe mi pan redaktor teraz podejmować decyzji [ws. obecności na posiedzeniu]".

– Mówię o tej sprawie w sposób otwarty, nie mam nic przeciwko temu, abym rozmawiał z posłami na ten temat, nie ma tu najmniejszego problemu, ale widzimy, że kampania wyborcza przysłania marszałkowi polskiego Sejmu poczucie obowiązku wobec tego Sejmu. Jest to rzecz kampanijna – zaznaczył Nawrocki.

Czytaj też:
Sprawa mieszkań Nawrockiego. Tusk wydał polecenie, riposta Żukowskiej
Czytaj też:
"Mieszkanie nabyłem legalnie". Nawrocki pokazuje kolejne dokumenty


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: X / 300polityka.pl, Rymanowski Live, DoRzeczy.pl
Czytaj także