Od kilku tygodni w mediach społecznościowych pojawiały się filmy atakujące i wyśmiewające Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Jak ujawniła w czwartek Wirtualna Polska, za ich publikacją stali pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja. Jej prezesem jest Jakub Kocjan – "człowiek, który jeszcze kilka tygodni temu był asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej, a w 2020 r. otrzymał nagrodę od prezydenta Warszawy". Sztab Rafała Trzaskowskiego odcina się do akcji, ale okazuje się, że politycy PO już dawno promowali te spoty w swoich mediach społecznościowych.
Reklamy polityczne wyświetlane były na dwóch facebookowych profilach: "Wiesz Jak Nie Jest" oraz "Stół Dorosłych". Na publikację treści wydano więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy – ponad 420 tys. zł.
Alert dot. kampanii na Facebooku wydała niedawno Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa. Stwierdzono jednak, że akcja uderza w Trzaskowskiego, Nawrockiego i Mentzena, co jak udowodniła Wirtualna Polska nie była prawdą. Reklamy szkalowały kandydatów opozycji i chwaliły kandydata KO.
Media: NASK kłamie
Na tym jednak nie koniec nieprawd ze strony NASK. "Wbrew publicznym oświadczeniom NASK, nie usunęliśmy żadnych reklam związanych z tymi stronami na prośbę NASK, ponieważ nie łamią one naszych zasad. Reklamy są wyświetlane jako nieaktywne w bibliotece reklam, gdyż okres tej kampanii reklamowej się skończył. Meta nie podjęła żadnych działań w celu ich usunięcia" – takie oświadczenia przekazała Meta, właściciela Facebooka, portalowi WP.
"14 maja – przed naszą publikacją, ale już po tym, gdy zaczęliśmy zadawać pytania w temacie – zareagowała NASK. Poinformowała między innymi, że reklamy z dwóch podejrzanych profili zostały zablokowane na Facebooku po jej interwencji" – czytamy.
Czytaj też:
Afera NASK. Wiadomo, co zrobił szef ABWCzytaj też:
Kaczyński: Głosowanie na Nawrockiego jest obowiązkiem patriotycznym
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
